Ściany wielu łódzkich budynków zdobią murale, tworząc tym samym największą w Polsce zewnętrzną galerię miejską. Jej twórcami są znani artyści streetartowi z Polski (m.in. Proembrion, M-City, Etam), jak również zagranicy (m.in. Osgemeos, Eduardo Kobra, Inti, Aryz, Remed). Murale powstają od lat m.in. w ramach Festiwalu Galerii Urban Forms a wcześniej Międzynarodowego Festiwalu Graffiti. Współczesna zewnętrzna galeria miejska to nie tylko graffiti, ale również rozmaite instalacje na ścianach budynków - z prętów, części samochodowych, fragmentów luster a nawet mchu.
Jeden z pierwszych współczesnych łódzkich murali namalowany w 2001 r. przez łódzką grupę artystyczną Design Futura przy ul. Piotrkowskiej 152 został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa i przez pewien czas był największym graffiti na świecie.
Przewodnik po łódzkich muralach i instalacjach artystycznych
2 - GREGOR, S.SZCZEKACZ - Rewolucji 1905r. 10
GREGOR - bez tytułu
Mural przy ulicy Rewolucji 1905r. 10 powstał w 2012 roku w ramach wystawy organizowanej m.in. przez Miejską Galerię Sztuki w Łodzi pt. Kody Dialogu – łódzka kultura znaku. W ramach wydarzenia w oddziale Galerii w parku Sienkiewicza prezentowana była wystawa inspirowana historyczną ekspozycją Władysława Strzemińskiego Malarstwo nowoczesne z 1932 roku. Dodatkowymi elementami były zaprezentowane w przestrzeni miasta murale, w tym ten przy ul. Nowomiejskiej. Namalowany przez Grzegorza Gregora Gonsiora obraz nawiązuje do pracy Samuela Szczekacza, wybitnego malarza i grafika związanego z Łodzią.
10 - Ł.BERGER - Wólczańska 13
Ł.BERGER - Cisza
Jedna z najciekawszych i najbardziej nietypowych łódzkich instalacji artystycznych znajduje się na ścianie budynku przy ulicy Wólczańskiej 13. W 2015 roku wrocławski artysta Łukasz Berger przymocował do powierzchni 1300 gwoździ, mierzących od 3 aż do 60 cm układających się w słowo "Cisza". Cała instalacja waży około pół tony i została wykonana z kwasoodpornej stali, co gwarantuje brak rdzy i reakcji na warunki atmosferyczne. Dzieło za każdym razem wygląda nieco inaczej - gra światła i cienia zmienia się o każdej porze dnia i pozwala dostrzec "Ciszę" na nowo. Instalacja powstała w ramach działań artystycznych Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
11 - SEMUB - Zielona 15 (mural w podwórzu)
SEMUB - Słowianka
Dziedziniec kamienicy przy ulicy Zielonej 15 w 2016 roku przestał być jednym z dziesiątków tak typowych w Łodzi zwykłych podwórek-studni. Dzięki pracy artysty ukrytego pod pseudonimem Semub szarą ścianę ozdobiła twarz pięknej dziewczyny otoczonej różnokolorowymi kwiatami. Dodatkowo całe podwórko zostało pomalowane w pomarańczowe i czarne geometryczne wzory oraz obsadzone winoroślą.
Dostęp do muralu może być utrudniony, brama kamienicy zwykle jest zamknięta. Częściowo obraz można zobaczyć z podwórka budynku przy ul. Wólczańskiej 23.
13 - RAKU, BARY - Piotrkowska 48 (mural w podwórzu)
RAKU, BARY - Kanony urody kobiecej na przestrzeni wieków
Ciekawy, a znany niewielu miłośnikom streetartu mural, namalowany został przez artystów o pseudonimach Raku i Bary w podwórzu kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 48. Dzieło, które powstało w bardzo trudnych warunkach mroźnej i śnieżnej zimy roku 2006, przestawia dwie nagie kobiety kąpiące się w łaźni wyglądającej jak w czasach starożytnej Grecji. Całość sceny ogląda Wenus z Milo - wzór dawnego piękna, nieco inny niż kanon obowiązujący dzisiaj. Hellenistyczny klimat potęgują dwa amorki, jednak jeden z nich trzyma atrybut nieznany w czasach starożytnych... ;)
14 - P.NAWROT - Wschodnia 70
P.NAWROT - Oblicze piękna
Paulina Nawrot, absolwentka łódzkiej ASP, swój mural stworzyła na ulicy Wschodniej 70. Przedstawia autorski wizerunek Matki Boskiej okrytej błękitną szatą z wyszytymi złotymi listkami. Inspiracją była podróż do Iranu, w której artystka odwiedziła katedrę Świętego Zbawiciela w Isfahanie. Wnętrze świątyni ozdobione jest takim motywem dekoracyjnym, autorce skojarzyło się to z niebem i właśnie w to niebo została ubrana łódzka Maryja. Mural, pomimo że przedstawia postać czczoną w Kościołach chrześcijańskich, nie ma na sobie żadnego symbolu religijnego. Taki był cel artystki - wizerunek ma bowiem przedstawiać uniwersalne piękno i dobro, dostępne dla każdego odbiorcy. Mural ma również odpowiedzieć na pytanie Czy piękno może zbawiać świat? na które każdy sam może znaleźć odpowiedź, podziwiając pracę Pauliny. Mural powstał w 2018 roku przy wsparciu Stypendium Artystycznego Prezydent Miasta Łodzi.
15 - OPIEMME - Jaracza 20
OPIEMME - Taurus
Opiemme, pochodzący z Włoch streetartowy artysta przyjechał do Łodzi na Festiwal Energia Miasta w 2016 roku. Cechą charakterystyczną jego obrazów jest balansowanie na granicy obrazu, tekstu i performansu. Mural przy ulicy Jaracza, choć tego na pierwszy rzut oka nie widać, w pewien sposób nawiązuje do historii miasta. W kwartale ulic, w którym Włoch stworzył swoje dzieło mieszkał Hilary Majewski - jeden z najsławniejszych architektów Łodzi, zodiakalny byk i wielki miłośnik historyzmu. To właśnie dzięki niemu Łódź zyskała swój niepowtarzalny wygląd. Mural Opiemme powstał wraz z Łodzianami - artysta namalował czarne koła układające się w konstelację Byka z napisem Wina a 300 osób dostało do ręki wydmuszki jaj wypełnione kolorową farbą. Każdy rzut zmieniał oblicze dzieła i każdy miał wpływ na jego ostateczny wygląd. Całość zwieńczyło hasło Możliwości - destinity wpisujące się w tematykę Festiwalu Energia Miasta, która w tym roku związana jest z miejskimi cyklami – budową, niszczeniem, burzeniem i odbudową.
16 - K.BRESKA - Jaracza 20
K.BRESKA - Łódzkie Totemy
Kasia Brzeska, artystka obecnie tworząca w Leeds, stworzyła w Łodzi dzieło wyjątkowe - ozdabia bowiem opuszczoną oficynę kamienicy przy ulicy Jaracza 20. Mocno zdegradowana przestrzeń, która podlega właśnie rewitalizacji, wzbogaciła się w kolorowe pionowe pasy - tytułowe totemy podczas Festiwalu Łódź Czterech Kultur w 2017 roku. Cechą charakterystyczną dzieł stworzonych przez artystkę jest fakt, że przybywa ona do danego miejsca wcześniej aby zapoznać się z otaczającą przestrzenią. Dokładnie analizuje okolicę, wykonuje dużo fotografii, studiuje mapy i plany przestrzenne. Efektem jest praca wykorzystująca proste formy graficzne, ale tworzące całość z otaczającą przestrzenią.
18 - BARYS - Rewolucji 1905r. 39/41 (mural na terenie UŁ)
BARYS - Nauka kluczem do wiedzy
Dziedziniec wydziału Ekonomiczno-socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego zdobi mural, będący idealnym przesłaniem dla studentów. Szczytowa ściana kamienicy przylegającej do patio eksocu zmieniła się w 2011 roku w obraz przedstawiający rękę trzymającą symboliczny klucz do wiedzy. Sama ręka zaś składa się z książek - podstawowego źródła zdobywania informacji. Przesłanie muralu uzupełnia napis będący również tytułem pracy - Nauka kluczem do wiedzy.
Na terenie wydziału znaleźć można jeszcze jeden malunek - przedstawiający stylizowane budynki uczelniane obraz powstały z okazji Dni Ek-Socu w 2012 roku.
19 - GREGOR - Kilińskiego 43
GREGOR - bez tytułu
Mural znajdujący się na szczytowej ścianie kamienicy przy ulicy Kilińskiego 43 namalowany został przez znanego w Łodzi Grzegorza Gregora Gonsiora. Powstał w 2010 roku z okazji pierwszej edycji Festiwalu Nowa Klasyka Europy, do czego nawiązuje zarówno jego forma - postać jakby wyjęta z klasycznej sztuki teatralnej jak i logo wydarzenia. Mural, dzięki swojemu umiejscowieniu wita wszystkich aktorów przybywających do Teatru Jaracza. Gregor związany jest z Teatrem nie tylko dzięki obrazowi - jako projektant mody ma swój udział w powstawaniu kostiumów, w tym do uznanego Dybuka w reżyserii Mariusza Grzegorzka.
22 - KAMIENICA VABANK - Piramowicza 6 (mural w podwórzu)
KAMIENICA VABANK - Henryk Kwinto
Mural, który znajduje się w podwórku przy ulicy Piramowicza 6 jest ciekawym przykładem nawiązania do historii miejsca oraz wykorzystaniem jej w czasach współczesnych. Kamienica zagrała bowiem w filmie Juliusza Machulskiego Vabank, którego głównym bohaterem był grany przez Jana Machulskiego Henryk Kwinto - genialny kasiarz, postrach bankierów i miłośnik gry na trąbce. Tak też został sportretowany na muralu - podczas gry na swoim ulubionym instrumencie. Obraz powstał dzięki obecnemu właścicielowi kamienicy, która nosi nazwę idęntyczną jak tytuł kultowego filmu - Vabank.
24 - EGON FIETKE - Traugutta 5
EGON FIETKE - Gekkon
Mała mozaika na szczytowej ścianie kamienicy przy woonerfie Traugutta 5 powstała w 2016 roku z okazji imienin Romualda - patrona ulicy. Wykonał ją Egon Fietke, którego kilka dzieł można oglądać na ulicach Łodzi. Mozaika przedstawia zwierzę podobne go gekona - utrzymane jednak w charakterystycznej dla artysty kosmicznej stylistyce. Ciekawym elementem jest oko zwierza - zaadaptowany otwór wentylacyjny, który dzięki temu prostemu zabiegowi zyskał artystyczną wartość.
25 - ZBIOK - Traugutta 9
ZBIOK - bez tytułu
Łódzki mural Sławka Czajkowskiego - Zbioka - znajduje się na szczytowej ścianie kamienicy przy woonerfie Traugutta 9. Powstał w 2011 roku w ramach cyklu spotkań Skrzyżowania niepodoporządkowane organizowanego przez Klubokawiarnię Owoce i Warzywa oraz fundację Vlepvnet. Po dyskusjach i wystawach czasowych zostały pamiątki, które można zobaczyć w lokalu oraz wyjątkowy mural. Dzieło zostało namalowane w charakterystyczny dla Zbioka sposób - kontrastowe kolory oraz zniekształcone postacie, nawiązujące swoim wyglądem do sztuki komiksu i przedstawień kubistycznych, niosą ze sobą głębsze przesłanie społeczne. W przypadku łódzkiego muralu artysta zabrał głos w sprawie globalnego problemu rozwarstwienia społecznego, skrajnego liberalizmu ekonomicznego, indywidualizacji i znieczulenia mieszkańców miast.
26 - E.KOBRA - Sienkiewicza 18
EDUARDO KOBRA - Rubinstein
Dzieło Eduardo Kobry, artysty pochodzącego z Brazylii, jest najbardziej rozpoznawalnym łódzkim muralem. Namalowane zostało w 2014 roku w bardzo dobrze eksponowanym miejscu, na ścianie zrewitalizowanej kamienicy przy ulicy Sienkiewicza 18. Mural to portret znanego na całym świecie, wybitnego pianisty Artura Rubinsteina, który urodził się i wychował w naszym mieście. Nie jest to jednak tradycyjne przedstawienie postaci - artysta namalował Rubinsteina w zabawnej pozie, otoczonego żywymi, pochodzącymi jakby z kalejdoskopu kolorowymi kształtami. Uważny obserwator zauważy również klawiaturę fortepianu. Niezwykle barwne kompozycje są znakiem charakterystycznym Kobry - swoje dzieła maluje nawiązując do kontekstu historyczno-społeczno-kulturowego miejsca, łącząc fotorealistyczne portrety z ferią kolorów. Dzieło namalowane w Łodzi ma jeszcze jeden, dodatkowy atut - łączy poczucie humoru Rubinsteina (artysta "odmalował" na ścianie rzeczywiste zdjęcie zrobione prawdopodobnie w 1950 roku w berlińskim ZOO) z powagą i znaczeniem postaci w kulturze i historii muzyki. Mural powstał przy udziale Fundacji Urban Forms.
29 - GREGOR - Wólczańska 44/50
GREGOR - bez tytułu
Mural Gregora - Grzegorza Gonsiora widać już ze skrzyżowania ulic Wólczańskiej i A.Struga. Charakterystyczne dla artysty, niezwykle bogate w detale obrazy zdobią ścianę szczytową dawnej fabryki Wilhelma Lurkensa. Dzieła Gregora pokrywają kilka łódzkich powierzchni, mural przy Wólczańskiej 44/50 został wykonany w 2012 roku w ramach akcji EuroArt 2012.
34 - RASPAZJAN - Sienkiewicza 39
RASPAZJAN - BEZ TYTUŁU
Niezwykle oryginalny mural zdobiący ścianę kamienicy przy ulicy Sienkiewicza 39 powstał w ramach Festiwalu Energia Miasta w 2015 roku. Jego autorem jest pochodzący z Górnego Śląska Jan Michał Raspazjan - artysta uliczny, grafik, fotograf oraz animator kultury. W swoich dziełach często nawiązuje do motywów śląskich oraz wizji z futurystycznych, wyimaginowanych światów. Wraz z sąsiednim muralem M-City dzieło Raspazjana tworzy artystyczny zakątek w samym centrum miasta.
35 - GOOD LOOKING STUDIO - Piotrkowska 114
GOOD LOOKING STUDIO - bez tytułu
W 2018 roku wielka pusta ściana przy pasażu Schillera - jednej ze spacerowych uliczek odchodzących od ul. Piotrkowskiej została zamieniona w mural, który od momentu powstania budził ogromne kontrowersje. Malowidło, wykonane przez specjalizującą się w działalności reklamowej firmę Good Looking Studio łączy dwie formy - artystyczne nawiązanie do kamienicy na której się znajduje oraz jej historii oraz część reklamową zlokalizowaną w jego środkowej części. Sam mural przedstawia stylizowaną na oryginalną elewację budynku, a także obiekt w którym mieściła się niegdyś galeria Atlas Sztuki. Ponadto w centralnej części znajduje się sala kinowa z ekranem, pełniącym funkcję reklamowe. Mural jest dziełem niezwykle szczegółowym. Na elewacji odtworzono wszystkie, nawet najmniejsze detale, na gzymsach można zobaczyć gołębie a w oknach mieszkańców. Odtworzono również szyldy historycznych lokali usługowych mieszczących się w kamienicy i plakaty filmowe z początków XX wieku. W stylizowanym okienku sprzedaży biletów możemy zauważyć sympatyczną starszą panią - babcię obecnego właściciela budynku i pomysłodawcę kontrowersyjnego muralu.
39 - M.PICADO - Piotrkowska 120 (mural w podwórzu)
M.PICADO - Charlie Chaplin
Podwórko przy ulicy Piotrkowskiej 120 jest wyjątkowe dla wszystkich wielbicieli streetartu. Już w 2017 roku powstał tu pierwszy mural odwołujący się do tradycji tego miejsca. Zaproszony przez Stare Kino Cinema Residence artysta pochodzący z dalekiej Kostaryki - Michael Picado namalował postać ikoniczną dla każdego miłośnika kinematografii - Charliego Chaplina. Samo dzieło, nie dosłownie, ale odwołuje się do faktu, że to właśnie w tym miejscu zostało uruchomione pierwsze stałe kino na ziemiach polskich. Drugi mural znajdujący się na podwórku również poświęcony jest historii kina.
41 - ANYA MIELNICZEK - Piotrkowska 138/140
ANYA MIELNICZEK - Szlachetne gatunki
Położone przy ulicy Piotrkowskiej centrum OFF Piotrkowska znane jest z nietuzinkowej, postindustrialnej przestrzeni i wyjątkowego artystycznego klimatu. Jedna ze ścian okalających centrum stała się swoistą galerią graffiti, stworzoną przez wielu artystów, podczas zaplanowanych i spontanicznych akcji. Jednym z ważniejszych dzieł jest obraz Anyi Mielniczek - kanadyjsko-polskiej artystki, mocno zaangażowanej w walkę o ochronę środowiska. Jej mural również nawiązuje do ekologii, przywołując jednocześnie przeżycia i wspomnienia artystki. Powrotem do dzieciństwa jest umieszczony w środkowej części obrazu niepozorny grzyb - powrót do czasów dzieciństwa i rodzinnych wypraw do lasu w poszukiwaniu prawdziwków. Dominujące są jednak dwie kobiece twarze, hipnotyzujące widza i dające lekkie poczucie niepokoju. Postacie posiadają również trzecie, dodatkowe oko. Jak mówi sama artystka: Stoimy w historycznym momencie, w którym widzimy bezprecedensowy wpływ naszych działań na środowisko. Co robimy więc dla naszego świata? Trzecie oko prosi nas o zastanowwienie się nad tym, symbolizując drzwi do naszej wewnętrznej rzeczywistości i wyższej świadomości. Jesteśmy przez nie wzywani do zrewidowania naszego postrzegania, ewolucji i zmiany. Mural powstał w 2019 roku we współpracy z Fundacją Urban Forms.
42 - C. CALLIZO GUTERREZ - Roosevelta 10
C. CALLIZO GUTERREZ - bez tytułu
Mural zlokalizowany w bramie kompleksu OFF Piotrkowska powstał w 2019 roku z okazji 20-lecia współpracy między Łodzią a hiszpańską Murcją. Jego odsłonięcie było jedną z atrakcji obchodów, w których wzięły udział zarówno władze miasta Łodzi jak i Zastępca Ambasadora Królestwa Hiszpanii w Polsce Pan Guillermo Escribano Manzano wraz z Konsulem Panem Mariano Muñoz Carpena i 10-osobową delegacją z Murcji. Podczas wielkiej fety zaprezentowano obraz, namalowany przez Carlosa Callizo Gutierreza przedstawiający piękną kobietę i nazwę hiszpańskiego miasta w niezwykle barwnej odsłonie. Artysta na swoich muralach zawsze umieszcza kobiety, jak sam mówi jest to spowodowane brakiem postaci żeńskich w obrazach innych twórców.
44 - ZOER, VELVET - Sienkiewicza 71
ZOER, VELVET - bez tytułu
Mural stworzony został w 2015 roku przez dwójkę artystów pochodzących z Francji: Zoera i Velveta. Ścianę nowego bloku ozdobiła nieco oderwana od łódzkiej rzeczywistości scena z japońskiego wesołego miasteczka. Cechą charakterystyczną dzieł malowanych przez duet artystów jest ich fotograficzna dokładność - to właśnie zdjęcie jest wyjściem do powstania aranżacji. Utrzymany w stonowanych barwach mural ożywiają kolorowe symbole zaczerpnięte wprost z japońskiej reklamy walkmanów z lat 40-tych XX wieku. Dzieło powstało w ramach działań artystycznych Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
48 - LUMP - Wólczańska 109
LUMP - Czas pożarł nas
Dzieło szczecińskiego artysty Piotra Pauka, znanego jako Lump, powstało w 2012 roku w ramach II edycji festiwalu Galeria Urban Forms. Jest to jeden z niewielu łódzkich obrazów wykorzystujących stare, namalowane jeszcze w okresie PRL murale reklamujące łódzki przemysł, lub jak w tym przypadku, ostrzegające przed nieszczęśliwymi wypadkami. Lump, wykorzystując ciągle widoczny napis pożar, stworzył nowe dzieło w swoim ulubionym, komiksowym stylu. Po sąsiedzku znajduje się budynek Państwowej Straży Pożarnej, co tłumaczy dlaczego na ścianie kamienicy pierwotnie znajdował się mural ostrzegający przed pożarami.
51 - VHILS - Kopernika 28
VHILS - bez tytułu
Jeden z najciekawszych murali, będący w zasadzie instalacją artystyczną, znajduje się na ścianie kamienicy przy ul. Kopernika 28. Pochodzący z Portugalii Vhils, który naprawdę nazywa się Alexandre Farto, swoje dzieła wykonuje nie za pomocą farb i pędzli jak większość streetartowych twórców. Głównymi narzędziami artysty są dłuta, młotki i wiertarki. Vhils skuwa bowiem wierzchnią warstwę tynku ze ściany, odsłaniając kolejne pokłady, powstałe dzięki remontom i modyfikacjom budynków na których tworzy. Celem jest stworzenie obrazu, złożonego z różnych faktur i materiałów, którego podstawą jest budulec - w łódzkim przypadku czerwona cegła. Charakterystycznym elementem murali jest również to co przedstawiają - są to twarze ludzi spotkanych lub związanych z danym miastem. Nie inaczej było w Łodzi - artysta pierwszy dzień poświęcił na spacer po mieście i fotografowanie przypadkowych osób. Jedną z nich była spotkana w centrum miasta dziewczyna, której profil został wykuty w ścianie. Dzieło powstało przy udziale Fundacji Urban Forms w 2014 roku.
54 - DALEAST - Łąkowa 10
DALEAST - bez tytułu
Nieco schowany przez wzrokiem spacerujących jest mural zlokalizowany przy ulicy Łąkowej 10. Dzieło namalował pochodzący z Chin DALeast, którego prace charakteryzują się niezwykłą wręcz szczegółowością. Mural na pierwszy rzut oka przedstawia jelenia, jednak gdy uważny widz spojrzy bliżej, odkryje, że zwierze składa się z ogromnej ilości gałązek, w których schronienie znalazły niewielkie ptaki. Jest to znak rozpoznawczy artysty - niejednoznaczne obrazy, stworzenia zbudowane jakby z fragmentów metalu oraz dynamika nadają niepowtarzalny wygląd i charakter. Mural powstał w 2014 podczas Festiwalu Urban Forms.
58 - Zielona 32
AUTOR NIEZNANY - bez tytułu
Podwórko jednej z kamienic przy ulicy Zielonej zostało przyozdobione w nietypowy sposób. Ślepą, szarą ścianę zajęło wielkoformatowe przedstawienie dzikiego lasu oraz wodospadu, "wylewającego się" przez szczelinę na dziedziniec. Dzieło jest nieco tajemnicze - nie ma przy nim podpisu autora. Jest to również jeden z najmniej znanych murali w Łodzi. Podwórze kamienicy zwykle jest zamknięte a z poziomu ulicy nie jest zbyt dobrze widoczny.
69 - EGON FIETKE - Pogonowskiego 12
EGON FIETKE - Madonna Astronautów
Andrzej Miastkowski, znany również jako Egon Fietke - Łodzianin znany w środowisku artystów streetartowych z wyjątkowych dzieł, pochodzących jakby z innej planety. Obrazy artysty inspirowane są jego zainteresowaniami - kosmosem i pozaziemskimi cywilizacjami. Głównym motywem dzieł jest futurystyka, sam artysta uważa, że Wszechświat jest sztuką, która porusza, ma w sobie pierwiastek magiczny i metafizyczny. Dzieło przy ulicy Pogonowskiego powstało w 2015 roku w ramach projektu OFF Galeria. Mural jest autorską interpretacją obrazu Wacława Kondka noszącego tytuł Madonna Astronautów, dokładnie taki sam jak wielkoformatowe dzieło Egona.
71 - M.PANKANIN - Ogrodowa 39 (mural na Cmentarzu Starym, cz. katolicka)
M.PANKANIN- Winieta zakładów Urbanowskich
Mural, a właściwie namalowana na murze cmentarnym wielka winieta reklamowa zakładów kamieniarskich należących do braci Urbanowskich, jest częścią większego założenia upamiętniającego tą zasłużoną dla Łodzi rodzinę. Spod dłuta Antoniego i Józefa wyszły nie tylko najpiękniejsze nagrobki, które możemy podziwiać na Cmentarzu Starym czy Cmentarzu Żydowskim ale też detale wykute w kamieniu łódzkich kamienic czy świątyń. Urbanowscy, pomimo że przez cały okres działalności firmy aktywnie włączali się w życie miasta, sami nie posiadali okazałego grobowca. Skromny, wykonany z lastryko pomnik zastąpiono dużo bardziej strojnym monumentem dopiero w 2015 roku. Stworzenia go podjął się Marek Pankanin, rzeźbiarz zaangażowany w restaurację pomników na Cmentarzu Starym. Artysta stworzył nagrobek nawiązujący do czasów świetności firmy Urbanowskich - jednak jakby niedokończony - część detali jest już widoczna, a część skrywa się w bryle kamienia. Wyrzeźbione zostały również atrybuty pracy kamieniarza - dłuto czy młot. Dopełnieniem jest wspomniana wcześniej winieta - dokładnie odwzorowana reklama firmy z 1919 roku. Na obrazie widać zarówno zakłady, w których powstawały kamienne dzieła sztuki, jak i wszelkie dane teleadresowe czy medale, które Urbanowscy zdobywali za swoje realizacje.
72 - HYURO - Cmentarna 3a
HYURO - Occupied spaces
Mural, wykonany przez pochodzącą z Argentyny artystkę Hyuro, jest jednym z najbardziej niepokojących malowideł w mieście. Powstały w 2017 roku w ramach Festiwalu Łódź Czterech Kultur, przedstawia grupę bosych chłopców, ubranych jedynie w szorty. Dzieło zostało tak namalowane, że niejako poza kadrem znajdują się twarze postaci - stwarza to pełny niedopowiedzeń i niepokoju obraz, często porównywany z dramatycznymi dziełami powojennego polskiego artysty Andrzeja Wróblewskiego. Sama autorka, jak często przyznaje w wywiadach, na razie nie jest gotowa na zdefiniowanie swoich dzieł. Przyznaje jednaj, że główną inspirację czerpie z codziennego życia i własnych doświadczeń.
73 - TONE - Legionów 57
TONE - Gentryfikacja
Mural, zajmujący całą szczytową ścianę kamienicy przy ulicy Legionów 57 powstał w 2013 roku ramach III edycji Festiwalu Galeria Urban Forms. Autorem dzieła jest pochodzący z Poznania Robert Proch, znany jako TONE. Obraz, co jest charakterystyczne dla artysty, pełny jest dynamiki i ruchu oraz przedstawia wirujące w szklanych drzwiach postacie.
74 - A.ADAMCZUK, P.NAWROT - Legionów 49 i 51 (widoczny od ul. Mielczarskiego)
A.ADAMCZUK, P.NAWROT - Jonasz
Wyjątkowy obraz, mieszczący się na ścianach szczytowych oficyn dwóch posesji, powstał w ramach projektu OFF Galeria w 2015 roku. Ideą wydarzenia było przeniesienie na ściany kamienic dzieł zgromadzonych w Muzeum Miasta Łodzi w postaci autorskich interpretacji. Dwie artystki, Paulina Nawrot i Aleksandra Adamczuk, nawiązując do dzieła Adama Muszki Chederowe wspomnienia stworzyły dzieło przedstawiające wieloryba, który niesie w sobie pewną tajemnicę. Mural, pomimo że kamienice mają adres od ulicy Legionów, najlepiej widoczny jest z ulicy Mielczarskiego.
75 - KLONE YOURSELF - Legionów 41
KLONE YOURSELF - Midnight lovers
Mural znajdujący się na ścianie szczytowej kamienicy przy ulicy Legionów 41 powstał w ramach wyjątkowego przedsięwzięcia jakim Jest OFF Galeria. Organizatorami wydarzenia są Galeria Urban Forms oraz Stowarzyszenie Społęcznie Zaangażowani, zaś drugiej edycji, podczas której namalowano obraz, było nawiązanie do tradycji Łodzi jako miasta czterech kultur – artyści mogli opierać się na dziełach żydowskich malarzy z kolekcji Davida Malka, znajdujących się w Muzeum Miasta Łodzi. Pochodzący z Izraela KLONE YOURSELF bazował na obrazie Marca Chagall’a Niebo zakochanych, odwrócił jednak postacie do góry nogami i wykonał mural w charakterystycznej dla siebie minimalistycznej, biało-czarnej formie. Dzieło powstało w 2017 roku, zaś niedługo potem niezagospodarowana sąsiednia działka zmieniła się w park kieszonkowy, dający chwilę wytchnienia oraz zabawy okolicznym mieszkańcom.
W 2016 roku Manufaktura, jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Łodzi, obchodziła jubileusz 10 lecia istnienia. Z tej okazji, przy współpracy z Łódzkim Centrum Wydarzeń powstał jeden z największych murali w mieście. Mikołaj Rejs, krakowski artysta, dostał do dyspozycji fasadę galerii handlowej, której wymiary to 36 metrów szerokości i 8 wysokości. Wykorzystując jedynie farby w puszkach artysta stworzył dzieło będące wrotami do podwodnego świata fantazji i baśni. Jak zaznacza twórca, warto spojrzeć na mural od strony rynku - oczom ukazuje się nietypowy, trójwymiarowy efekt całego obrazu. Warto również przyjrzeć się detalom - mural został dopracowany w najmniejszym szczególe zarówno jeśli chodzi o zaprezentowane postacie jak i podmorską faunę i florę.
Powstały w 2019 roku mural, znajdujący się wewnątrz hotelu Puro, został namalowany przez dwójkę artystów - Bartka Bojarczuka - Illcata oraz Maćka Polaka. Artyści, mając do dyspozycji ścianę pomiędzy kondygnacjami namalowali szeroki na 16 metrów obraz, inspirowany filmowym dziedzictwem Łodzi. W szaro-granatowej tonacji geometrycznego dzieła, można zobaczyć kamerę - nieodłączny element i symbol kinematografii. Mural, ze względu na to, że znajduje się w przestrzeni przeznaczonej dla gości hotelowych, może być niedostępny dla gości z zewnątrz.
80 - GREGOR, T.PIECHURA - Nowomiejska 10
GREGOR, T.PIECHURA - bez tytułu
Mural przy ulicy Nowomiejskiej 10 powstał w 2012 roku w ramach wystawy organizowanej m.in. przez Miejską Galerię Sztuki w Łodzi pt. Kody Dialogu – łódzka kultura znaku. W ramach wydarzenia w oddziale Galerii w parku Sienkiewicza prezentowana była wystawa inspirowana historyczną ekspozycją Władysława Strzemińskiego Malarstwo nowoczesne z 1932 roku. Dodatkowymi elementami były zaprezentowane w przestrzeni miasta murale, w tym ten przy ul. Nowomiejskiej. Namalowany przez Grzegorza Gregora Gonsiora obraz nawiązuje do pracy Tadeusza Piechury, wybitnego plakacisty związanego z Łodzią.
83 - KENOR - Kilińskiego 9
KENOR - Vicious Delicious
Mural przy skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Pomorskiej powstał w 2011 roku z okazji Międzynarodowego Festiwalu Kultury Hiszpańskojęzycznej Viva Flamenco dzięki współpracy z Fundacją Urban Forms. Kenor, a właściwie Jonas Romero Romero na szarej ścianie kamienicy namalował obraz składający się z różnokolorowych brył geometrycznych, według niektórych obserwatorów nawiązujących do wyglądu kota lub smoka. Taka forma przedstawienia przestrzeni jest charakterystyczna dla pochodzącego z Hiszpanii artysty. Jego kontrastowe dzieła, przepełnione ostrą i żywą kolorystyką znacznie odróżniają się od typowego, stonowanego wyglądu miasta.
84 - M.WALCZAK - Kilińskiego 1/3
M.WALCZAK - Horror vacui
Mural pokrywający narożny mur u zbiegu ulic Kilińskiego i Północnej powstał w 2019 roku dzięki studentowi łódzkiej ASP Maciejowi Walczakowi. Artysta, tworząc dzieło o nazwie Horror vacui (pol. lęk przed pustką), chciał przedstawić wewnętrzną wojnę, która ma miejsce w każdym z nas. Z pozoru bezładne linie po głębszym przyjrzeniu się zmieniają się w postacie, które każdy oglądający może interpretować na swój sposób. Jak sam artysta zaznacza dzieło powstawało spontanicznie - jest to forma ulicznego freestylu. Do stworzenia obrazu wykorzystano 20 litrów białej i czarnej farby a sam mural zajmuje powierzchnie 70 m kw.
85 - OPIEMME - Bojowników Getta Warszawskiego 3
OPIEMME - Remanufacture/Herring. A Tribute to Władysław Strzemiński
Jedna z bałucki szkół podstawowych zyskała w 2017 roku zupełnie odmieniony wygląd. Stało się to dzięki Festiwalowi Łódź Czterech Kultur oraz włoskiemu artyście Opiemme, którego inne dzieło możemy oglądać przy ulicy Jaracza. Autor, tworząc murale porusza się na pograniczu tekstu i obrazu, często wykorzystując historię lub otoczenie w którym przyszło mu pracować. Nie inaczej było tym razem, socrealistyczny budynek szkolny został przyozdobiony malunkiem w którym został wykorzystany najbardziej łódzki krój liter - strzemienica zaprojektowana przez artystę awangardowego pochodzącego z Łodzi Władysława Strzemińskiego. Opiemme wykorzystując surowość bryły budynku stworzył dzieło podkreślające rytm fasady i jego dekoracje: gzymsy, cokoły czy portyk kolumnowy. Przestrzeń między oknami wypełnia kompozycja z wplecionymi literami z alfabetu Strzemińskiego, podobnie udekorowano schody prowadzące do budynku. Gzymsy zyskały zaś inspirowane wiedeńską secesją delikatne ornamenty.
Po drugiej stronie budynku, od strony ulicy Wolborskiej, widać drugą część muralu, z pozoru bez związku z głównym motywem dekoracyjnym. Ścianę zdobi wizerunek śledzia, w ten sposób autor odniósł się do potocznej nazwy Parku Staromiejskiego - Parku Śledzia oraz do faktu, że w tym miejscu przed II wojną światową znajdował się targ rybny. Sam śledź ma na sobie jeszcze jeden motyw łódzki - łuski stworzone są z strzemienicy - głównego motywu muralu po drugiej stronie budynku.
86 - D.PACZKOWSKI - Bojowników Getta Warszawskiego 6B
D.PACZKOWSKI - Marek Edelman
Mural przy ul. Bojowników Getta Warszawskiego 6B jest jednym z najmniejszych i jednocześnie najważniejszych łódzkich obrazów. Namalowany przez Dariusza Paczkowskiego, społecznika, streetartowca, performera oraz animatora kultury przedstawia Marka Edelmana - uczestnika i dowódcę powstania w Getcie Warszawskim, wybitnego lekarza i opozycjonistę. Edelman, pomimo że swoją młodość spędził w Warszawie i tam walczył podczas II wojny światowej osiadł w Łodzi gdzie pracował jako lekarz kardiolog oraz ordynator. Zaangażował się również w działalność opozycyjną. Na muralu został przedstawiony jako młody mężczyzna trzymający żółtego żonkila - symbol powstania w Getcie a także życia i nadziei. Obok portretu namalowano cytat Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia. Obraz powstał w 2013 roku dzięki Centrum Dialogu i Fundacji Klamra.
87 - MONEYLESS - Wojska Polskiego 3
MONEYLESS - bez tytułu
Mural stworzony przez pochodzącego z Włoch Teo Pirisi, bardziej znanego jako Moneyless powstał w ramach Fetsiwalu Łódź 4 Kultur w 2017 roku. Cechą charakterystyczną obrazów artysty jest dążenie do maksymalnej prostoty i minimalizmu dzieła oraz oszczędność pod kątem ekonomicznym. Prace Moneylessa zawsze korespondują z otaczającą przestrzenią i powinny być rozpatrywane nie jako oderwana grafika a całość większego założenia.
88 - STORMIE MILLS - Młynarska 2
STORMIE MILLS - The Thank You (projekt Lost Giant)
W sercu dawnych Bałut, przy ulicy Młynarskiej 2 w 2016 roku pojawił się bardzo charakterystyczny mural. Namalował go artysta pochodzący z Australii - Stormie Mills, który od kilku lat realizuje międzynarodowy projekt streetartowy nazwany Lost Giants. Na ścianach na całym świecie pojawiają się rysowane charakterystyczną kreską postacie, przekazujące przesłanie pełne nadziei, odczuwalnej obecności i człowieczeństwa. Artysta zwykle używa tylko dwóch kolorów - białego i czarnego, jednak w wielu odcieniach. Sprawia to, że monochromatyczny obraz pełen jest emocji, pomimo dość oszczędnej formy. Łódzki mural jest wyjątkowy pod kątem przesłania - przedstawia zagubionych ludzi, obejmujących się i szczęśliwych ze spotkania. Według interpretacji artysty nawiązuje to do Łodzi, która jako miasto przechodzi przeobrażenie. Może to być również przedstawienie trudnej historii Bałut i tragedii getta, na muralu zakończonej jednak happy endem - zagubione postacie odnalazły się i z optymizmem patrzą w przyszłość.
89 - CENTRUM DIALOGU - Franciszkańska 26
CENTRUM DIALOGU - Stella i Salomea
Historia łódzkich Bałut jest niezwykle ciekawa, jednak niepozbawiona trudnych momentów. Jednym z nich, jest niewątpliwie okres II wojny światowej i utworzonego przez okupanta getta dla ludności żydowskiej. Czas ten wpłynął na tysiące ludzi, w tym na dwie przyjaciółki mieszkające na terenie Bałut: Stellę Szafir i Salomeę Herszenberg.
Stella i Salomea wiodły trudne życie w Litzmannstadt Ghetto, jednak ich losy potoczyły się w różnych kierunkach. 14 letnia wówczas Stella, podczas Wielkiej Szpery, czyli przymusowego wysiedlenia dzieci i osób chorych i starszych, została wywieziona wraz z całą rodziną do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem. Nie musiała jechać, jednak nie mogła pogodzić się z faktem, że na śmierć skazano jej matkę i brata. Zdążyła jednak pożegnać się ze swoją przyjaciółką - Salomeą, której udało się przeczekać zarówno okres Szpery, jak i całą wojenną zawieruchę. Po wojnie pozostała w Łodzi, skończyła studia medyczne i pracowała jako lekarz. Następnie wyemigrowała do Izraela, skąd wyjechała do USA. Jest również autorką książki Kocham twą urodę złą, najdroższe miasto na świecie. Wspomnienia z getta łódzkiego, gdzie opisuje życie w gettcie i swoją przyjaźń ze Stellą.
Mural na kamienicy przy ulicy Franciszkańskiej 26 powstał w 2017 roku z inicjatywy Centrum Dialogu i Salomei Kape (Herszenberg). Przedstawia portrety obydwu dziewczyn oraz wiersz napisany przez Stellę. Utwór jest zapisany po polsku i angielsku. Mural nie został namalowany w miejscu przypadkowym - dom należał przed wojną do dziadków Salomei.
90 - DEDE - Młynarska 15
DEDE - Searching Safety
Mural przy ulicy Młynarskiej 15 stworzony został w ramach Festiwalu Energia Miasta w 2016 roku. Jego autor - Dede, posługujący się również pseudonimem Dede Bandaid, jest pochodzącym z Tel-Avivu artystą często wykorzystującym w swojej twórczości motyw plastra (band-aids) lub gołębia pokoju. W ten sposób komentuje bieżące wydarzenia polityczne oraz wyraża swoje poglądy. Dzieło przy ulicy Młynarskiej jest jednym z dwóch powstałych w Łodzi. Przedstawia wzbijającego się do lotu ptaka złożonego z misternie wymalowanych desek i fragmentów domów - może to być wzlatujący bałucki gołąb pokoju, symbol odrodzenia dzielnicy Łodzi, która ma za sobą najtrudniejszą historię.
91 - OTECKI - Rybna 2/4
OTECKI - bez tytułu
Wojciech Kołacz, znany również jako Otecki, stworzył w 2012 roku mural na ścianie kamienicy przy ulicy Rybnej 2/4. Dzieło powstało w ramach II edycji Festiwalu Galeria Urban Forms i przedstawia charakterystyczne dla tego artysty postacie, inspirowane ludowymi podaniami, baśniami i wierzeniami. Otecki, jako absolwent wrocławskiej ASP już od lat 90-tych swoimi działaniami dyskretnie zmienia przestrzeń za pomocą swoich własnych miejskich opowieści.
93 - EGON FIETKE - Wróbla 5 (widoczny od ul. Pawiej)
EGON FIETKE - Instruktor
Dzieło Andrzeja Miastkowskiego, znanego również jako Egon Fietke od 2014 roku ozdabia gmach Szkoły Podstawowej nr 54. Mural został namalowany w stylu charakterystycznym dla artysty - przedstawia błękitno-żółtą postać pochodzącą jakby nie z tego świata, która bardzo mocno kontrastuje z niego zaniedbaną fasadą budynku. Uważny obserwator znajdzie jeszcze dwa małe obrazy w niepodrabialnym stylu Egona Fietke - kosmiczne postacie można zobaczyć po dwóch stronach bocznych drzwi wejściowych do szkoły. Mural najlepiej oglądać od ulicy Pawiej.
97 - NITZAN MINTZ - Organizacji Wolność i Niezawisłość 10 (widoczny od ul. Pasterskiej)
NITZAN MINTZ - bez tytułu
Podczas festiwalu Energia Miasta w 2016 roku łódzkie ściany przyozdobiło kilka obrazów namalowanych przez artystów pochodzących z Izraela. Jednym z nich jest wyjątkowe dzieło wykonane przez Nitzan Mintz - dwujęzyczny wiersz napisany w oparciu o historię Bałut i utworzonego tu getta. Młoda artystka, będąca jednocześnie autorką utworu, swoją przygodę z poezją zaczęła podczas służby wojskowej. Streetartem zainteresowała się nieco przypadkiem - aby wiersze dotarły do jak najszerszej grupy odbiorców zapisywała je na deskach i przymocowywała do słupów ulicznych. Łódzki mural Nitzan składa się z dwóch części - polskojęzyczny wiersz został umieszczony na murze komórek od strony ulicy Pasterskiej. Druga część, ten sam utwór jednak w języku hebrajskim, ozdobiła drzwi komórek od strony podwórka. Tworzenie muralu przebiegało w bardzo pozytywnej atmosferze. Mieszkańcy kamienicy zadbali, żeby artyści (drugi mural powstały podczas festiwalu znajduje się z innej strony budynku) poczuli się jak u siebie w domu, przynosząc herbatę, ciastka, ciepłe ubrania czy pomagając podczas malowania.
101 - INO - Marynarska 54
INO - Bomber
Jeden z największych i najbardziej spektakularnych murali w Łodzi znajduje się na ścianie szczytowej bloku przy ul. Marynarskiej 54. Namalowany przez greckiego artystę posługującego się pseudonimem INO przedstawia Tytana jednak z nietypowym atrybutem. Grecki bohater trzyma bowiem nie kule ziemską a odpaloną bombę. Symbol ten może być rozumiany na wiele sposobów. Jeden z nich to przekaz autora, mówiący że siła ludzka jest jak broń, która może eksplodować. Inna interpretacja to sprzeciw przeciwko obecnie toczącym się konfliktom zbrojnym. Sam autor podkreśla jednak, że każdy powinien spróbować zinterpretować Bombera po swojemu i nadać mu własne znaczenie. Ciekawostką jest fakt, że mural powstał z okazji 70-lecia Klubu Sportowego Budowlani oraz 50-lecia powołania sekcji rugby czyli klubu sportowego, który na stałe wrósł w sąsiedztwo bloku. Prace koordynowała Fundacja Urban Forms.
102 - SHIDA - Wojska Polskiego 82
SHIDA - bez tytułu
Dzieło Shidy - artysty pochodzącego z Australii a urodzonego w Łodzi znajduje się na kamienicy przy ulicy Wojska Polskiego 82. Mural jest narysowany kreską typową dla twórcy - dynamiczną, pełną emocji, w obrazach zaś zawarte są stworzenia z pogranicza baśni i groteski a czasem nawet makabry. Nie inaczej jest na łódzkim dziele Shidy. Mural powstał w 2012 roku dzięki Fundacji Urban Forms i wywołał kontrowersję z powodu lokalizacji. Z punktu widzenia historycznego jest to miejsce niezwykle ważne. Podczas II wojny światowej okupanci stworzyli w tej oraz sąsiednich kamienicach getto dla Romów i Sinti. O tej smutnej historii przypomina oddział Muzeum Tradycji Niepodległościowych - oddział Kuźnia Romów znajdujące się bezpośrednio pod muralem.
SAINER, BEZT, LUMP, RIAM, OKAS, ROEM, CLIDE, NUKE, KERSOE, SEDR, DAIR - Muzyka wczoraj i dziś
Najbardziej muzyczny z łódzkich murali znajduje się na murze nieopodal Teatru Muzycznego przy ulicy Północnej. Namalowany został przez 10 autorów, pochodzących z całej Polski: Sainera z Łodzi, Bezta z Turku, LUMPa ze Szczecina, Riama z Gdańska, Okasa z Torunia, Roema z Olsztyna, Clide'a z Gdańska, Nuke'a, Kersoe'a ze Szczecina, Sedra z Łodzi i Daira z Gdańska. Każdy z artystów dostał do dyspozycji dwa przęsła muru, za którym niegdyś mieściła się baza samochodowa Milicji Obywatelskiej i miał za zadanie przedstawić swoje spojrzenie na historię muzyki. Efektem jest dzieło niejednorodne, można na nim zobaczyć zarówno nawiązania do muzyki klasycznej (klawisze fortepianu, pięciolinia) jak i współczesnej (tęcza equalizera) a także kilka innych odniesień do tej różnorodnej dziedziny sztuki. Centralnym punktem jest znany wszystkim melomanom motyw inspirowany okładką płyty Dark side of the moon Pink Floyd - pryzmat w którym znajduje się logo Teatru Muzycznego i tytuł muralu. Logo jest nieprzypadkowe - obraz powstał w 2011 roku w ramach wydarzenia Music Jam uświetniającego otwarcie Teatru po czteroletnim remoncie.
104 - ARYZ - Pomorska 67
ARYZ - Love letter
Ulica Pomorska jest jedną z najbardziej muralowych ulic w Łodzi. Jednym z najbardziej spektakularnych obrazów, jest namalowany w 2011 roku List miłosny pochodzącego z Hiszpanii Aryza. Wielka postać pięknej kobiety, czytającej podczas kąpieli w wannie list miłosny wypełniła szarość na dominującej w krajobrazie oficynie kamienicy. Wraz z świeżo odrestaurowaną fabryką tworzą ciekawą i bardzo łódzką całość - poprzemysłowa przestrzeń i sztuka współczesna zawsze była wyróżnikiem naszego miasta. Ciekawostką jest fakt, że mural został wykorzystany przez japoński koncern Capcom jako element wizualny gry Devil May Cry, gdzie ozdabia jedną ze ścian w wirtualnym świecie przemierzanym przez bohatera.
105 - BORONDO - Pomorska 67
BORONDO - bez tytułu
Jeden z bardziej tajemniczych łódzkich murali został namalowany przez pochodzącego z Hiszpanii artystę Gonzalo Borondo. Powstały w 2015 roku obraz zajmuje wschodnią szczytową ścianę kamienicy przy ul. Pomorskiej 67. Zachodnia ściana budynku ozdobiona jest muralem innego twórcy - Aryza. Dzieło Hiszpana odwołuje się do techniki używanej przez dawnych mistrzów - na ścianę nakładana jest duża ilość farby, która ściekając miesza się i tworzy barwne kompozycję. Cechą charakterystyczną artysty jest również nieco niepokojące przedstawienie postaci ludzkich, nie dających się jednoznacznie zdefiniować.
106 - ANDRZEJ POPROSTU - Pomorska 79
ANDRZEJ POPROSTU - Drugie życie fabryki
Mural na ścianie kamienicy przy ulicy Pomorskiej 79 powstał w 2016 roku w ramach drugiej edycji Festiwalu Energia Miasta organizowanego przez Fundację Urban Forms. Autorem jest pochodzący z Torunia artysta Andrzej PoProstu, który tworząc dzieło dopasował się do otaczającej go przestrzeni w której dominują fabryki. Na muralu możemy zobaczyć obraz czerpiący pełnymi garściami z dawnego designu tkanin produkowanych w łódzkich zakładach oraz nawiązanie do wykrojników potrzebnych do projektowania odzieży. Podczas zamknięcia festiwalu mural ożył - stał się elementem videomappingu autorstwa Bartosza Siorka.
107 - AWER - Pomorska 93
AWER - Anatomy of funny moments
Wielobarwne dzieło pochodzącego z Włoch AweRa powstało w 2018 roku na ścianie kamienicy przy ul. Pomorskiej 93. Mural prezentuje się niezwykle efektownie dzięki nasyconym i jaskrawym kolorom oraz hipnotyzującej kompozycji, jednak całą swoją urodę wydobywa dopiero po założeniu specjalnych polaryzacyjnych okularów. Dzięki nim z pozoru "płaskie" dzieło nabiera głębi i zamienia się w trójwymiarową projekcję. Praca AweRa jest pierwszą tego typu w Polsce, gdy powstawała była również jedną z trzech w Europie. Pomysł pomalowania ściany zgłosili sami mieszkańcy, mural powstał zaś podczas Festiwalu Urban Forms, którego tematem przewodnim było malarstwo 3D. Obraz jest idealnym uzupełnieniem woonerfu Zacisze, czyli przyjaznej przestrzeni miejskiej stworzonej między ulicami Pomorską i Rewolucji 1905r.
108 - V.PUZIN - Pomorska 84
V.PUZIM - Extra Volume
Wąska ściana bloku przy ulicy Pomorskiej 84 w 2018 roku zmieniła swoje oblicze. Dzięki festiwalowi Galeria Urban Forms, którego tematem przewodnim była sztuka trójwymiarowa, na fasadzie pojawiły się ogromne spadające kostki. Obraz sprawia wrażenie iluzoryczne - kolorowe sześciany niemal wypadają ze ściany. Mural wykonał pochodzący z rosyjskiego Sankt-Petersburga Victor Puzin - specjalizujący się w technice 3D. Niestety dzieło zostało niedługo po prezentacji zniszczone - pseudokibice jednej z łódzkich drużyn piłkarskich pomazali dolny fragment i okoliczne fasady. Z tego powodu artysta odwiedził Łódź jeszcze raz - tym razem po to aby naprawić swoje dzieło. Mural nie został jednak odtworzony zgodnie z oryginałem, obraźliwe napisy zostały zamalowane podpisami autora i znalazły się w ramce.
109 - DALEAST - Pomorska 92
DALEAST - Fala
Wyjątkowy mural, autorstwa pochodzącego z Chin DALeasta, ozdobił ścianę kamienicy przy ulicy Pomorskiej 92 w 2015 roku. Nie jest to pierwsze dzieło tego artysty w Łodzi - wcześniej powstał Jeleń zlokalizowany na ulicy Łąkowej. Fala jest wykonana w sposób charakterystyczny dla artysty - składa się z setek linii układających się w jedną spójną całość. Wyjątkowy jest jednak przekaz muralu - nie przedstawia zwierząt, tak charakterystycznych dla DALeasta a wzburzoną falę wody. Według autora ma to nawiązywać zarówno do zmian zachodzących na co dzień jak i współgrać z nazwą naszego miasta. Ciekawym elementem muralu jest mały ptak, lecący nad wzburzoną wodą, jakby na krawędzi całego dzieła.
110 - TAKIE PANY - Rewolucji 1905r. 58
TAKIE PANY - Żyjesz w mieście rewolucji
Rok 1905 upłynął w Łodzi pod hasłem walk robotników o godną pracę i polepszenie warunków zatrudnienia. Już od początku roku odbywały się strajki, które przerodziły się w regularną walkę uliczną pracowników fabryk z próbującymi zapanować nad tłumem wojskami carskimi. Wydarzenia te, zwane rewolucją 1905 roku lub powstaniem łódzkim było jednym z najbardziej dramatycznych momentów historii fabrykanckiej Łodzi, ulice zatarasowały barykady, fabryki i instytucje państwowe zostały zamknięte a bruk ulic spłynął robotniczą krwią. Te wydarzenia przypomina wyjątkowy mural, powstały w 2015 roku z inicjatywy Klubu Krytyki Politycznej a stworzony przez grupę Takie Pany. Przedstawia robotników, którzy odważyli się walczyć o swoje prawa, transparenty zaś pokazują, że walka trwała niezależnie od wyznania, pochodzenia czy poglądów - ramię w ramię walczyli Polacy, Żydzi i Niemcy, katolicy, ewangelicy i wyznawcy judaizmu. Mural przy ulicy Rewolucji 1905r. jest jednym z najważniejszych dzieł nawiązujących do bogatej i burzliwej historii Łodzi.
111 - MESSY DESK - Matejki 21/23
MESSY DESK - Wieża Babel
Wieżę Babel, czyli XIV Dom Studenta Uniwersytetu Łódzkiego, w 2015 roku pokryło malowidło pochodzącej z Hong-Kongu artystki o pseudonimie Messy Desk. Artystka, naprawdę nazywająca się Jane Lee, należy do związku Japan Illustrators' Association oraz jest znana przede wszystkim ze swej twórczości ilustracyjnej. Łódzki mural jest pierwszym dziełem wielkoformatowym w karierze artystki. Messy Desk w swoim obrazie nawiązała do mieszkańców akademika - budynek jest domem dla studentów pochodzących z różnych krajów, mówiących wieloma językami, tworzących współczesną formę biblijnej Wieży Babel. Uważne oko wychwyci wśród szczegółów kilka flag narodowych czy różne rysy twarzy ubrane w charakterystyczną dla twórczyni komiksową i wesołą formę. Mural powstał przy współpracy Uniwersytetu Łódzkiego oraz Fundacji Urban Forms.
112 - GREGOR - Jaracza 59
GREGOR - bez tytułu
Łódzki artysta, Grzegorz Gregor Gonsior, stworzył na terenie miasta kilka niezwykle charakterystycznych murali. Jednym z nich, jest zlokalizowany na ścianie szczytowej kamienicy przy ulicy Jaracza 59 wizerunek postaci układającej figurę z klocków. Obraz utrzymany jest w wyjątkowej dla Gregora formie, zachwyca detalami, które pomimo że tworzą całość są również odrębnymi rysunkami. Surowość, ale i skomplikowana kreska muralu pasują do ściany na której został zlokalizowany - nieco zniszczonej, z odpadającym tynkiem o niejednorodnej strukturze. Warto zauważyć, że oprócz postaci na muralu znajduje się również napis - ŁDZ, czyli skrótowa wersja nazwy naszego miasta, ostatnio często pojawiająca się w popkulturze. Mural powstał w 2010 roku w ramach łódzko-stuttgarckiego projektu Twin2Win promującego kulturę alternatywną przy udziale Fundacji Urban Forms.
113 - SAINER - Uniwersytecka 12
SAINER - Primavera
Obraz przy ulicy Uniwersyteckiej 12 jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych łódzkich murali. Powstał w 2012 roku jako część pracy dyplomowej Przemysława Blejzyka - ówczesnego studenta Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi przy udziale Fundacji Urban Forms. Blejzyk, bardziej znany jako Sainer jest autorem kilku murali w naszym mieście, jednak w większości powstałych w kooperacji z Beztem jako Etam Crew. Dzieło przy Uniwersyteckiej, nazwane Primavera czyli Wiosna przedstawia dziewczynę w kwiecistej, kolorowej sukience z małym ptakiem siedzącym na ręce. Mural zestarzał się wraz z miastem - bohaterka niegdyś miała głęboko niebieskie włosy a jej ubranie odróżniało się od szarości ściany jaskrawymi odcieniami. Obecnie cały mural jest niego bardziej stonowany co najbardziej widać po fryzurze - jakby posiwiałej i mniej rzucającej się w oczy.
P.CHRZANOWSKI, M.CHRZANOWSKI, K.ZIELIŃSKA - 90 lat ZWIK
Okrągła 90 rocznica powstania łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji zwieńczona została wyjątkowym muralem - fotorealistycznym oddaniem przedwojennego zdjęcia budowniczych miejskich kanałów. Trójka lokalnych artystów: Piotr i Michał Chrzanowscy oraz Katarzyna Zielińska przenieśli na ścianę budynku fotografię z 1927 roku wykonaną podczas budowy wodociągów przy ulicy Pienistej. Na fresku możemy zobaczyć nie tylko robotników ale również kadrę inżynierską. Klimatem zarówno mural jak i oryginalna fotografia nawiązują do zdjęć wykonanych pierwszym budowniczym Nowego Jorku.
117 - ETAM CREW - Nawrot 81
ETAM CREW - Traphouse
Obraz, przedstawiający drewniany domek został stworzony przez duet Sainer i Bezt, znanych również jako Etam Crew w roku 2012 w ramach Galerii Urban Forms. Szczytowa ściana kamienicy przy ulicy Nawrot 81 zmieniła się nie do poznania w typowe dla artystów baśniowe, lekko magiczne dzieło o wielu możliwych interpretacjach. Z pozoru rozpadający się drewniak ma bowiem tajemnicę, kryjącą się u jego fundamentów... Interesującym zabiegiem jest również wkomponowanie okna jednego z mieszkań znajdujących się w kamienicy w gotowe dzieło, szczególnie wieczorami, kiedy zapala się w nim światło.
118 - HYGIENIC DRESS LEAGUE - Miedziana 14
HYGIENIC DRESS LEAGUE - bez tytułu
Czy wiecie co znaczy tajemniczy napis Hygienic Dress League na ścianie kamienicy przy ulicy Miedzianej 14? To nic innego jak nazwa korporacji założonej przez pochodzące z Detroit małżeństwo artystów Steve'a i Doroty Coy. Twórcy, będąc przez kilka dni 2012 roku w Łodzi, namalowali na ścianie szczytowej kamienicy wielkiego gołębia - ptaka, bardzo często obecnego w działalności HDL. Hygienic Dress League swoimi pracami często dotykają problemu zanieczyszczenia środowiska, konsumpcjonizmu oraz życia niezgodnego z naturą. Łódzki mural - jeden z bardziej charakterystycznych w tej częsci miasta - może być dobrym początkiem do poznawania twórczości amerykańskich artystów.
119 - NTK OVCA, A.PĄGOWSKI - Targowa 39
NTK OVCA, A.PĄGOWSKI - I JAK TU ŻYĆ BEZ GŁOWY
Mural przy ulicy Targowej 39 jest dziełem wyjątkowym. Zaprojektowany został przez wybitnego artystę Andrzeja Pągowskiego, twórcę ponad 1400 plakatów m.in. znajdującego się w Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Jorku Uśmiechu Wilka czy do tak sławnych filmów jak Miś czy Ziemia Obiecana. Wykonał go zaś znany wśród łódzkich wielbicieli street artu Ovca, autor kilku dzieł na terenie miasta.
Mural poświęcony jest zmarłemu w 2017 roku Januszowi Głowackiemu - autorowi wielu scenariuszy m.in. do filmów Rejs, Polowanie na Muchy czy Wałęsa. Człowiek z nadziei. Dzieło jest pewnego rodzaju hołdem złożonym przez Pągowskiego swojemu przyjacielowi. Przedstawia portret Głowackiego oraz pytanie zadawane przez bliskich: I jak tu żyć bez Głowy? na które może teraz odpowiedzieć każdy przechodzień.
121 - PROEMBRION - Piłsudskiego 15/23 (widoczny od ul. Orlej)
PROEMBRION - Przemiana
Jeden z największych murali w Łodzi znajduje się na ścianie Galerii Łódzkiej. Chociaż adres centrum handlowego to al. Piłsudskiego 15/23 to dzieło można oglądać od strony ulicy Orlej. Wykonał je w 2013 roku Krzysztof Syruć - bardziej znany jako Proembrion. Pochodzący z Olsztyna artysta, swój niepowtarzalny styl zawdzięcza studiom na Politechnice Gdańskiej gdzie zainspirował się nowymi kompozycjami, zaczerpniętymi bezpośrednio z porządku natury i opisanymi matematycznie. Nie inaczej jest w muralu przy ul. Orlej - na powierzchni 750 m.kw. dominują geometryczne kształty i żywe kolory. Obraz powstał w ramach Galerii Urban Forms.
122, 123 - LO MILO - Wólczańska 128/134 i 141
LO MILO - bez tytułu
Dwa murale Lo Milo -artysty pochodzącego ze Słowenii - powstały w 2019 roku w niewielkiej odległości od siebie. Obraz dostępny dla każdego poszukiwacza streetartu znajduje się na dziedzińcu dawnej fabryki Adolfa Daube przy ulicy Wólczańskiej 128/134. Obecnie poprzemysłowe budynki zajmuje centrum biznesowe Synergia, kładące duży nacisk na ekologię oraz pozytywne wykorzystanie przestrzeni miejskiej. Drugi mural jest właściwie niewidoczny z poziomu ulicy, znajduje się bowiem na tylnej ścianie oficyny kamienicy przy Wólczańskiej 141, na fragmencie muru wystającym ponad zabudowania Wólczańskiej 143.
Lo Milo, jak sam o sobie mówi, jest miejskim odkrywcą. Jego prace powstają nie zawsze w legalny sposób, jednak zawsze w poszanowaniu środowiska i ekologii. Artysta często wykonuje swoje dzieła resztkami farb, często pozyskanymi za darmo. Przekłada się to na wygląd murali - przeplatająca się kolorystyka, abstrakcyjne, proste wzory, wykorzystanie tekstury ściany oraz malowanie bez planu to cechy charakterystyczne twórcy. Mural na dziedzińcu Synergii w założeniach jest swego rodzaju ramą i uzupełnieniem dla wijącej się po murze roślinności, która dzięki ciągłym przemianom za każdym razem na nowo tworzy otaczającą przestrzeń. Obraz na kamienicy przy Wólczańskiej 141 zdominowały naturalne, rdzawe kolory i kształtu mogące przypominać rośliny lub morskie fale. Mural będzie doskonale widoczny z nowo powstającego biurowca przy Wólczańskiej 143. Lo Milo swoje dzieła namalował przy współpracy z Fundacją Urban Forms.
125 - GREGOR - Wólczańska 159
GREGOR - bez tytyłu
Szczytową ścianę kamienicy przy ul. Wólczańskiej 159 pokrywa namalowany w 2013 roku mural, będący dziełem znanego łódzkiego artysty Grzegorza Gonsiora - Gregora. Jest to jedna z kilku prac jakie zostały wykonane podczas III edycji Festiwalu Galeria Urban Forms i przedstawia rysunek charta, składający się z ogromnej ilości szczegółowych, mniejszych form plastycznych. Gregor do stworzenia dzieła wykorzystał tylko podstawowe kolory - czerń, czerwień i błękit - to, oraz wykonane z pietyzmem detale są znakiem rozpoznawczym artysty.
126 - TATS CREW - Żwirki 6
TATS CRU - bez tytułu
Jeden z najbardziej łódzkich murali powstał w 2010 roku, na szczytowej ścianie kamienicy przy ulicy Żwirki 6. Artyści pochodzący z Nowego Jorku przedstawili Łódź w formie pocztówki na której zobaczyć można Białą Fabrykę i ulicę Piotrkowską. Głównym elementem rysunku jest jednak rozpostarta flaga miasta. Tłem pocztówki są cegły, które przy bliższym przyjrzeniu okazują się stylizowanymi napisami. Dzieło powstało w ramach dziewiątej edycji Outline Colour Festival.
127 - ZADEK & POLAK - Piotrkowska 217 (widoczny od ul. Kościuszki)
ZADEK & POLAK - "Szczur"
Jeden z dwóch murali na terenie centrum Piotrkowska 217 powstał jako wspólne dzieło dwóch polskich artystów: Łukasza Małeckiego Zadka i Macieja Polaka w 2017 roku. Oficjalna prezentacja dzieła miała miejsce podczas eventu Ulice/Kamienice, wydarzenia poświęconego kulturze miejskiej i hip-hopowej. Mural ozdobił jedną ze ścian pofabrycznego budynku dawnej Odlewni Żelaza Józefa Johna, dzisiaj pełniącego funkcję modnego miejsca wypełnionymi dobrymi i kreatywnymi restauracjami i lokalami.
128 - A.RŻANEK - Piotrkowska 217
A.RŻANEK - "Moja Łódź"
Obraz, namalowany w 2017 roku na ścianie jednego z budynków centrum Piotrkowska 217, został ufundowany przez ING Bank Śląski w ramach akcji Mural skierowanej do lokalnych społeczności polskich miast. Idea akcji była prosta - mieszkańcy zostali poproszeni o wymyślenie hasła, które będzie promować miejsce, które uznają za swoje. Wygrało hasło stworzone przez Łodzianina: Moja Łódź, moje wiosła, mój cel, do którego lokalni artyści stworzyli kilka propozycji muralu. Poprzez głosowanie w mediach społecznościowych wygrał projekt Adama Rżanka, łódzkiego grafika i rysownika, absolwenta Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania. Sam autor o muralu mówi: Chciałem wpasować się w klimat miasta, jej kamienic i podwórek i to właśnie się spodobało. Oprócz rysunków okien, panoramy miasta i słów powszechnie uznawanych za gwarę łódzką nie mogło zabraknąć również zwycięskiego hasła: Moja Łódź, moje wiosła, mój cel
131 - ARYZ - Politechniki 16
ARYZ - "Still alive"
Mural hiszpańskiego artysty Aryza powstał w ramach festiwalu Galeria Urban Forms w 2012 roku. Znane pod tytułem Still alive lub Martwa natura dzieło przedstawia wazon z kwiatami i utrzymane jest w odcieniach szarości. Obraz wykorzystuje dawny mural reklamowy zakładów Unitra Fonica, które w sąsiednich budynkach do lat 90-tych produkowały adaptery i wzmacniacze. Podobne jak inne swoje dzieła, Aryz wykonałStill alive za pomocą farb akrylowych mieszanych bezpośrednio na ścianie budynku.
132 - ETAM CREW - Politechniki 16
ETAM CREW - "Madame Chicken"
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych łódzkich murali znajduje się na ścianie kamienicy przy alejach Politechniki 16. Autorem jest łódzka grupa ETAM CREW, absolwenci łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Mural nawiązuje do wiersza Juliana Tuwima W aeroplanie i powstał w 2012 roku z okazji obchodów roku poświęconego twórczości poety w ramach Galerii Urban Forms.
133 - SHIDA - Felsztyńskiego 5
SHIDA - bez tytułu
Pochodzący z Australii Shida, artysta mający łódzkie korzenie nie ograniczył się do stworzenia w naszym mieście tylko jednego dzieła. Po znanym muralu z ulicy Wojska Polskiego do dyspozycji dostał bowiem ścianę kamienicy w zupełnie innej części miasta - przy cichej uliczce Felsztyńskiego na osiedlu Rokicie. Powstały w 2015 roku obraz, namalowany został niezwykle ekspresyjną i charakterystyczną kreską, wyglądający jak pośpiesznie stworzony szkic. Przedstawia to, co Shida najczęściej umieszcza na swoich pracach - hybrydy ludzko-zwierzęce, w tym przypadku zbliżone wyglądem do dwóch postaci - kobiety i mężczyzny. Mural powstał przy udziale właściciela kamienicy i Fundacji Urban Forms.
134 - SKRZYWANA FACTORY - Skrzywana 6
SKRZYWANA FACTORY - Stefan Skrzywan
Mural przy ulicy Skrzywana 6 poświęcony jest osobie niezwykle ważnej w historii Łodzi. Stefan Skrzywan, uwieczniony na obrazie zlokalizowanym przy ulicy swego imienia nazywany jest twórcą miejskiej kanalizacji. Mural powstał w 2017 roku z inicjatywy obecnych właścicieli dawnej fabryki Hüfferów. Przekształcając poprzemysłowe obiekty na biura, podjęto decyzję o wykonaniu malunku upamiętniającego inżyniera, będącego również znakiem rozpoznawczym kompleksu i motywacją dla pracowników. Humorystycznie przedstawiony Skrzywan, na wielkich żółtych wąsach ma napis, który również ma historyczne związki z Łodzią. Uśmiechnij się! zapisane wyjątkową czcionką znajduje się bowiem w pierwszej siedzibie łódzkich wodociągów przy ul. Narutowicza. Na muralu jest również motto inżyniera: Idź pod prąd! oraz cechy charakteru którymi kierował się zarówno Skrzywan jak i obecni właściciele fabryki.
135 - 3TTMAN - Rzgowska 52
3TTMan - "Waga mocy"
Mural zatytułowany Waga mocy powstał w ramach III edycji Festiwalu Galerii Urban Forms w 2013 roku. Twórcą jest pochodzący z Francji Louis Lambert, działający w Hiszpanii pod pseudonimem 3TTMan czyli trois-têtes man lub three têtes man. Dzieło zlokalizowane jest na ścianie kamienicy w południowej części miasta przy ulicy Rzgowskiej 52.
140 - P.DELFIN - Brzechwy 3
P.DELFIN - Leczenie
Paola Delfin, artystka pochodząca z dalekiego Meksyku przyjechała do Łodzi na zaproszenie Fundacji Urban Forms w 2015 roku. Swoje dzieło stworzyła na ścianie budynku położonego między blokami łódzkiej Dąbrowy, przy ulicy Brzechwy 3. Artystka w charakterystyczny dla siebie sposób, przedstawiający piękno kobiet i dotykający żeńskiej wrażliwości stworzyła mural przedstawiający dziewczynę, nazwany Leczenie. Paola stara się, aby każdy z jej obrazów, niósł w sobie coś więcej niż tylko wartość artystyczną i zmuszał do refleksji.
141 - GUIDO VAN HELTEN - Morcinka 2, 4 (widoczny od ul. Przybyszewskiego)
GUIDO VAN HELTEN - bez tytułu
Wielkie murale z łódzkiej Dąbrowy powstały w ciekawy i nieco nietypowy sposób. Pierwsze obrazy, namalowane przez twórców z Polski, pojawiły się na ścianach już w 2014 roku. Niestety murale nie przetrwały próby czasu - dość szybko uległy zniszczeniu i zamiast zdobyć zaczęły szpecić okolicę.
Zmiana nastąpiła w 2019 roku, kiedy na zaproszenie Fundacji Urban Forms do naszego miasta przybył z Australii Guido van Helten - artysta realizujący swoje obrazy na terenie całego świata, który przyznał że praca w Łodzi jest jego marzeniem. Charakterystyczną cechą obrazów artysty jest fotorealistyczne przedstawienie rzeczywistości oraz precyzyjne dobranie kolorów do fasady budynku. Nie inaczej było w Łodzi, jednak w tym przypadku zaangażowana została również społeczność lokalna. Artysta spotkał się z mieszkańcami bloków i poprosił o przyniesienie ulubionych obrazów - one posłużyły za inspirację do stworzenia dzieła. Dwa z nich stały się również częścią muralu - w tym namalowany przez kilkuletniego chłopca obraz nazwany Łeba, który można łatwo rozpoznać po intensywnym żółtym kolorze.
144 - P.CHRZANOWSKI - Piłsudskiego 135 (mural na terenie fabryki WI-MA)
P.CHRZANOWSKI - bez tytułu
Jeden z najbardziej tajemniczych i najmniej znanych łódzkich murali znajduje się na terenie dawnej fabryki WI-MA przy ul. Piłsudskiego 135. Jest jednym z kilku obrazów znajdujących się w postindustrialnej przestrzeni, ale najbardziej nawiązującym do historii i wielokulturowości Łodzi. Powstał prawdopodobnie w 2017 roku w ramach Festiwalu 4 Kultur, został namalowany przez znanego w naszym mieście streetartowego twórcę - Piotra Chrzanowskiego. Dzieło przedstawia słowo Łódź napisane w językach czterech kultur, które w największym stopniu przyczyniły się do powstania Łodzi: polskim, niemieckim, hebrajskim i rosyjskim i jest utrzymany w szaro-białej tonacji.
146 - PROEMBRION - Narutowicza 136
PROEMBRION - Hexuberances
Krzysztof Syruć, szerzej znany jako Proembrion oprócz muralu na Galerii Łódzkiej, stworzył też drugie dzieło - obraz na siedzibie Centrum Komputerowego ZETO przy ul. Narutowicza 136. Jak sam opisuje: Mural, który namalowałem w Łodzi kontynuuje moje matematyczne podejście do streetartu. Pomogł mi on zmaterializować moje Sekwencje Kolorów Exuberant ułożone według wspólnych kanałów na tesselacji z sześciokątów. Jest tam również serce RGB, z którego pochodzą wszystkie kolory. Mogłem dużo bawić się formą, ponieważ malowałem jak zwykle bez szkicu. Obraz powstał w 2015 roku i ma niezwykle charakterystyczny dla Proembriona abstrakcyjny wygląd, powstały z inspiracji matematyką i grafiką parametryczną. Dzięki temu idealnie nawiązuje do miejsca w którym został namalowany.
147 - TELLAS - Czechosłowacka 2A
TELLAS - Deep Winter
Wyjątkowa kompozycja, namalowana przez pochodzącego z Włoch Tellasa, powstała w 2017 roku w ramach festiwalu Łódź 4 Kultur. Artysta w swojej pracy zawarł to co jest dla niego najbardziej charakterystyczne - złożone związki i zależności między elementami naturalnymi takimi jak liście, gałęzie czy nasiona z środowiskiem zmienionym przez człowieka. Tellas zawsze starannie dobiera barwy swoich prac - zwykle są to odcienie jednego koloru. Łódzka praca jest nieco inna - tu artysta użył odcieni szarości. Mural wyjątkowo wygląda podczas śnieżnej zimy - białe fragmenty obrazu nawiązują do spadających płatków śniegu.
148 - P.CHRZANOWSKI - Czechosłowacka 2A
P.Chrzanowski - Wszystko o Ewie
Mural Piotra Chrzanowskiego, powstały w 2018 roku, dołączył do kolekcji wielkoformatowych dzieł znajdujących się na terenie Centrum Kliniczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego. Obraz, nazwany Wszystko o Ewie koresponduje z powstałym nieco wcześniej Sercem Adama, znajdującym się po drugiej stronie kompleksu. O ile jednak starszy mural opowiada o wspólnym początku i odkrywaniu nauki to Ewa przedstawia przyszłość medycyny - w tym technologiczną hybrydyzację ludzkiego ciała. Dzieło zaskakuje wielością kolorów i kształtów, jest to nawiązanie do szybkiego rozwoju genetyki i nowoczesnych technologii. Mural powstał przy współpracy Uniwersytetu Medycznego i Fundacji Urban Forms.
151 - A.CHRZANOWSKI - Pomorska 251
A.CHRZANOWSKI - Serce Adama
Mural Piotra Chrzanowskiego był jednym z pierwszych powstałych na terenie Centrum Kliniczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Obecnie teren CKD stał się galerią streetartu, możemy znaleźć na nim jeszcze kilka innych dzieł, będących dużym zaskoczeniem dla odwiedzających to miejsce. Serce Adama, którego forma nawiązuje do Stworzenia Adama Michała Anioła jest, zdaniem autora, zetknięciem mistycyzmu ze światem nauki - Bóg tworzy człowieka, a człowiek odkrywa DNA, naukę. Postać człowieka została narysowana anatomicznie, ze szczególną uwagą skierowaną na serce, w kompozycji można zobaczyć również łańcuch DNA oraz wzory chemiczne. Dzieło zostało wykonane w ciekawy sposób -wielkie połacie ściany pomalowano najpierw farbą akrylową, wykończono zaś sprejami. Dzięki takiemu zabiegowi udało się sprawić, że mural jest kontrastowy i doskonale widać wszystkie szczegóły. Dzieło powstało przy współpracy Fundacji Urban Forms i Uniwersytetu Medycznego.
152 - J.OWSIAK, THE BLACK RATS - Strajku Łódzkich Studentów 1981r. 1
J.OWSIAK, THE BLACK RATS - "Wędruj"
III Dom Studenta na łódzkim Lumumbowie od marca 2019 roku ozdobiony jest wyjątkowym muralem - zaprojektowanym przez Jurka Owsiaka a wykonanym przez grupę The Black Rats. Dzieło jest podziękowaniem za aktywny udział w finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy koła studenckiego Inwestor - studenci od kilku lat zbierają pieniądze w nietypowy sposób - wraz z Łodzianami usypują wielkie serce z 1, 2 i 5 groszowych monet. Podczas 27 finału WOŚP zebrano w ten sposób ponad 4 tony monet, co dało 73 551 zł. Mural utrzymany jest w charakterystycznej dla Owsiaka stylistyce. Ostre kolory przywodzą na myśl plakaty Orkiestry, zaś główny element to rozsznurowane buty turystyczne i napis Wędruj na stylizowanej tablicy jaką widujemy przy wjeździe do miejscowości. Mural idealnie pasuje do pozytywnej i barwnej atmosfery studenckiego miasteczka i dzięki niepowtarzalnej stylistyce wyróżnia się spośród innych łódzkich obrazów.
153 - OKUDA - Lumumby 12
OKUDA - The magic beings from the oil sea
Widoczny z daleka gmach X Domu Studenta na łódzkim Lumumbowie od 2018 roku zachwyca ferią barw i kształtów muralu namalowanego przez hiszpańskiego artystę Okudę. Obraz powstał nieprzypadkowo - okazją było 20-lecie działania programu Erazmus, dzięki któremu mury polskich uczelni odwiedzają studenci z całego świata. Mural przedstawia to co jest najbardziej charakterystyczne w sztuce Okudy - geometryczne kształty układające się w postacie ludzkie i zwierzęce oraz jaskrawe kolory, dominujące nad otaczającą przestrzenią. Krytycy sztuki określają ten styl popowym surrealizmem. Jak oceniają władze uniwersytetu, dzieło jest symbolem różnorodności, optymizmu i międzynarodowej współpracy a jego kolory nawiązują do wielobarwnej, niezwykle zróżnicowanej Europy. Mural powstał podczas festiwalu Galeria Urban Forms i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc miasteczka studenckiego.
T.O.P.E - Piotrkowska 217
T.O.P.E. - Forever young
Strefa Piotrkowska 217 oprócz zabytkowej architektury i różnorodnych lokali gastronomicznych ma jeszcze jeden wyróżnik - streetartowe dzieła wypełniające ściany ceglanego kompleksu dawnej fabryki Johna. Jednym z najnowszych murali jest stworzony przez łódzkiego artystę T.O.P.E wizerunek kultowego Fiata 126p w kolorowej i nawiązującej do lat 80-tych stylistyce.
Mural powstał z inicjatywy jednego z łódzkich miłośników małego Fiata - Piotra Miłka, który w ten sposób chciał upamiętnić wyjątkową rocznicę - w roku 2020 mija dokładnie 20 lat od momentu kiedy ostatni Maluch zjechał z taśmy montażowej w fabryce w Tychach. W tym roku miała również miejsce 10 edycja ogólnopolskiego zlotu Fiatów 126p, który jest organizowany przez łódzkich pasjonatów tego pojazdu a mural był jednym z miejsc, które odwiedzili uczestnicy spotkania. Dzięki uprzejmości strefy Piotrkowska 217 każdy właściciel Małego Fiata może wjechać autem pod sam obraz aby sfotografować się wraz z swoim pojazdem.
Autor muralu wykorzystał dawne zdjęcie reklamowe samochodu, aby stworzyć dzieło w charakterystycznej dla siebie, niezwykle barwnej stylistyce. Nie zabrakło jednak elementów nawiązujących do czasów świetności Malucha, oprócz samego auta na muralu dostrzec można sylwetki dziewczyn w dzwonach czy kierowcę noszącego szerokie, czarne okulary przeciwsłoneczne. Również nazwa dzieła jest nieprzypadkowa - Forever young to zarówno tytuł kultowej piosenki zespołu Alphaville z lat 80-tych jak i sam Maluch, który pomimo zaawansowanego wieku cały czas budzi radość, przywołuje wspomnienia i jest nazywany nie tylko przez miłośników Małym Wielkim Fiatem.
BOCIAN CZARNY - Orla 3
RDLP - Bocian czarny
Bociany Czarne Online to wspólny projekt Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi i Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Z inicjatywy tych instytucji powstał mural bociana czarnego – w samym centrum Łodzi, która nosi miano „miasta murali”. Mural przy Orlej 3 ma propagować wiedzę o wciąż mało znanym bocianie czarnym. Mamy nadzieję, że odegra ważną rolę edukacyjną i zachęci łodzian, a także turystów do pogłębiania wiedzy o tym gatunku.
Realizowany od 2016 roku projekt ma odsłonić tajemnice życia leśnych samotników. Transmisja online z gniazda tych rzadkich ptaków to przedsięwzięcie pionierskie w Polsce i jedno z niewielu tego rodzaju w Europie. Celem projektu, transmisji prowadzonej od kwietnia do sierpnia, a więc od przylotu ptaków dorosłych na gniazdo do wylotu młodych bocianów, jest edukacja z zakresu ochrony przyrody oraz pogłębianie świadomości ekologicznej wśród społeczeństwa.
Projekt Bociany Czarne Online to także obrączkowanie i zakładanie logerów – urządzeń GPS młodym bocianom czarnym. W 2021 r. prof. Piotr Zieliński z dr. Bartoszem Janicem zaobrączkowali i wyposażyli w lokalizatory aż 18 piskląt bociana czarnego w lasach RDLP w Łodzi.
Logery założono w gniazdach w nadleśnictwach: Grotniki, Piotrków, Poddębice, Bełchatów, Złoczew, Kutno i Kolumna. W 2021 r. udało się także odnaleźć na terenie RDLP w Łodzi kolejne, nowe gniazda bociana czarnego, które dołączyły do stanowisk monitorowanych przez leśników i naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego.
Mural to wyraz współpracy środowiska naukowego z Lasami Państwowymi, jak również podkreślenie realnego wkładu w badania nad tym gatunkiem i program ochrony bociana czarnego w Polsce.
Konsultantem naukowym projektu jest prof. Piotr Zieliński, pracownik Uniwersytetu Łódzkiego. Projekt powstał i realizowany jest dzięki finansowemu wsparciu Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych. W 2020 i 2021 roku lokalizatory GPS-GSM, dzięki którym możemy obserwować losy naszych ulubieńców po opuszczeniu gniazda, finansowane są z funduszy WFOŚiGW w Łodzi.