Łódź, ze względu na swój bardzo dynamiczny rozwój w okresie rewolucji przemysłowej, często porównywana jest do Manchesteru - największego w XIX wieku ośrodka przemysłu włókienniczego na świecie. Mówi się o niej "polski Manchester". To w Białej Fabryce Ludwika Geyera w 1839 r. uruchomiono jedną z pierwszych w Królestwie Polskim maszyn parowych, to tu pojawił się również pierwszy komin fabryczny w pejzażu Łodzi.
Dziś w pofabrycznym budynku mieści się unikatowe na skalę kraju Centralne Muzeum Włókiennictwa. Pamiątki przemysłowej Łodzi prezentuje również Muzeum Fabryki w Manufakturze a jej historię przybliżają także rezydencje fabrykanckie - m.in. pałac Izraela Poznańskiego (obecnie Muzeum Miasta Łodzi) czy pałac Karola Scheiblera (obecnie Muzeum Kinematografii). Nawet hejnał miasta, którym jest "Prząśniczka", nawiązuje do przemysłowego dziedzictwa Łodzi.
Na początku XX wieku, w szczytowym okresie rozwoju industrialnej Łodzi, działało w mieście blisko 600 zakładów przemysłowych. Nic dziwnego zatem, że Tuwim zwał ówczesną Łódź "kominogrodem". Choć od końca XX wieku działających przędzalni i tkalni iw Łodzi już prawie nie ma, w krajobrazie miasta pozostało jeszcze wiele potężnych budynków poprzemysłowych. Zrewitalizowana część z nich pełni obecnie zupełnie inne funkcje - mieszczą się w nich lofty, hotele, biura, sklepy a także przestrzenie wykorzystywane na wydarzenia artystyczne - koncerty czy wystawy. W 2015 r. wielokulturowy krajobraz miasta przemysłowego Łodzi decyzją Prezydenta Polski został wpisany na prestiżową listę Pomników Historii.