"Monolog z lisiej jamy", to monolog człowieka uzależnionego. Skrajnie upraszczając, to bezładna paplanina alkoholika. Ale to krzywdzący skrót. Bowiem monolog ten, to dialog samego ze sobą myślo-holika, słowo-holika, uczucio-holika, nadziejo-holika. Człowieka uzależnionego od życia. Jak każdy z nas. Alkohol wylewany w tekście sztuki jest medium odsłaniającym nam fenomen nałogu i autodestrukcji, który nas wszystkich uzależnionych od życia pociąga na różnym jego etapie. A tylko przyśpiesza finał naszego spektaklu, jakim jest "kociokwik zwany życiem". "Monolog" Pilcha to streszczone życie w jednym pijanym zwidzie. Czy dojrzymy w nim człowieka, a nie tylko pociesznego pijaczka, bełkotliwego błazna, mędrca degenerata? Człowieka, który przecież za mroczną mgłą upojenia i upodlenia, wciąż tętni życiem. Który sam jest tętnicą, przez którą wśród strumieni alkoholu pulsują namiętnie - wiara, nadzieja i miłość. A te trzy uzależniają najbardziej.
Czy odważymy przejrzeć się w lustrze?
Reżyseria, adaptacja tekstu: Łukasz Bzura
Obsada: Krzysztof Galoch, Sandra Bielicka, Weronika Czas, Alicja Federowicz, Martyna Henke (gościnnie) i Joanna Szafrańska (po raz pierwszy na scenie).
Video: Piotr Osak
Wstęp bezpłatny
Obowiązują zapisy:
tel.: 574 190 682, 574 190 658
e-mail: domkultury502@wdk.pl