Stuart – legenda na gąsienicach
Jedną z największych atrakcji tegorocznego Pikniku będzie czołg M3 Stuart, pochodzący z prywatnej kolekcji, polskiego kolekcjonera militariów. To lekki czołg, znany z czasów II wojny światowej, który był używany przez siły alianckie na wielu frontach. Choć mały w porównaniu do współczesnych gigantów pancernych, Stuart zyskał sławę dzięki swojej mobilności i wszechstronności. Ten konkretny egzemplarz został zakupiony w Australii i przez wiele lat był odrestaurowany przez polskich pasjonatów militariów. Obecność tej odrestaurowanej maszyny na Pikniku Niepodległościowym to gratka dla entuzjastów historii wojskowości i wyjątkowa okazja, by zobaczyć na żywo jeden z ikonicznych pojazdów II wojny światowej.
Czołg waży 12,5 tony i jest napędzany gwiazdowym, 7-cylindrowym silnikiem lotniczym o pojemności 12 litrów, co umożliwia mu osiąganie prędkości do 60 km/h. Uzbrojony w 37-milimetrowe działko, Stuart był nie tylko szybki, ale również skuteczny na polu bitwy.
Amerykańscy żołnierze w sercu Łodzi
Tegoroczna edycja Pikniku ma wymiar międzynarodowy. Po raz drugi w wydarzeniu wezmą udział żołnierze z 1. Dywizji Kawalerii Armii Amerykańskiej stacjonującej w Polsce. Amerykańscy żołnierze będą dostępni dla publiczności, odpowiadając na pytania i dzieląc się swoimi doświadczeniami z misji oraz codziennej służby. Dodatkowo 11 listopada wypada również amerykańskie święto – Dzień Weterana.
Na Rynku Włókniarek Łódzkich będzie co najmniej 20 pojazdów wojskowych, w tym ciężarówki, amfibia MAW, half-truck oraz czołg T55 z kolekcji Jacka Pniewskiego. Dodatkowo będzie można zobaczyć wystawy i stoiska wielu jednostek służb mundurowych.
Marszałek Piłsudski w polskim „Manchesterze”
Każdego roku najważniejszym momentem Pikniku jest wjazd na rynek Marszałka Józefa Piłsudskiego, w którego wciela się znany aktor Teatru Nowego Gracjan Kielar. O godzinie 13 wspólnie odśpiewamy hymn, a wieczorem na uczestników czeka harcerskie ognisko i patriotyczne śpiewanki.
Pokazy, inscenizacje i spotkania
Piknik Niepodległościowy to także wyjątkowa szansa na spotkania z weteranami, żołnierzami i przedstawicielami służb mundurowych. W tym roku w wydarzeniu uczestniczyć będą między innymi żołnierze 9 Łódzkiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego oraz funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Więziennej i innych służb. Atrakcją będą ekspozycje przygotowane przez Polską Grupę Zbrojeniową, gdzie będzie można obejrzeć karabiny oraz inny sprzęt wojskowy polskiego przemysłu zbrojeniowego. Gratką dla odwiedzających będzie również transporter Rosomak w wersji Husaria. Jest to nowoczesny, opancerzony transporter kołowy. Zaprezentowany model „W wersji Husaria” jest specjalnie przystosowany do działań w warunkach miejskich oraz w misjach stabilizacyjnych.
Łódź w 1924 roku i kokardy narodowe od łódzkich dzieci
Na stoiskach Urzędu Miasta Łodzi poznamy ofertę, zainspirowaną rokiem 1924, jak również 110. rocznicą wybuchu I wojny światowej. Wśród rekonstruktorów zobaczymy legionistów Józefa Piłsudskiego, żołnierzy armii Hallera i wojska polskiego z lat 20. oraz kobiety – żołnierki z formacji Przysposobienie Wojskowe Kobiet, które powstało na przełomie lat 1923/1924. Przypomnimy o dokonaniach prezydenta Aleksego Rzewskiego w zakresie szkolnictwa w Łodzi – prezentując dawną klasę szkolną. Chętni spróbować będą mogli sztuki kaligrafii techniką… pióra i kałamarza. W kolejnym namiocie zobaczymy dioramę polskiego banku i pierwsze złotówki, które pojawiły się na polskim rynku w wyniku słynnej „reformy Grabskiego” z 1924 r.
Na stanowisku Miasta Łodzi będziemy również rozdawać kokardy narodowe, wykonane przez łódzkie dzieci ze szkół podstawowych 33,45,70,137,174 i 204. Do rąk łodzian trafi ponad 1000 biało-czerwonych rozetek.