Swego przyjaciela wspominali podczas uroczystości jego dawni współpracownicy. „Był człowiekiem Łodzi i Arriflexa (kamery filmowej) – żartował reżyser Radosław Piwowarski, z którym Adamek realizował m.in. „Kolejność uczuć” i „Pociąg do Hollywood”, dodając: - Wszyscy mamy Łódź w sercu – tu zaczynaliśmy. Niech żyje Łódź filmowa. Reżyser Filip Bajon, który dokonał odsłonięcia gwiazdy, powiedział o filmowcu: Na naszej kochanej Piotrkowskiej będzie wreszcie gwiazda Witolda Adamka. Niesamowite jest to, że on chodził z filmu do filmu, a mimo to każdy był inny.
Żartowano również ze stałego rekwizytu zmarłego w 2017 roku operatora – zapalonego cygara, które zawsze towarzyszyło mu w pracy.
Witold Adamek, urodzony w Łodzi w 1945 roku absolwent Wydziału Operatorskiego łódzkiej Szkoły Filmowej, zaczynał karierę pracując przy filmach dokumentalnych. Współpracował z takimi twórcami, jak Krzysztof Kieślowski („Krótki film o miłości”) Juliusz Machulski („Szwadron”, „Ile waży koń trojański?”, „Ambassada”), Janusz Majewski („C.K. Dezerterzy”, „Złoto dezerterów”), czy Janusz Zaorski („Piłkarski poker” z pamiętną rolą Janusza Gajosa). Jako reżyser zadebiutował w 1998 roku filmem „Poniedziałek” z Pawłem Kukizem oraz raperem Bolcem. W 2001 roku film doczekał się kontynuacji „Wtorek”. Był również odpowiedzialny za przebój kinowy z Andrzejem Chyrą i Magdaleną Cielecką „S@motność w sieci” (2002).
Zmarł 18. lutego 2017 roku w Warszawie.
Łódzka Aleja Gwiazd powstała z inicjatywy Jana Machulskiego, który zainspirował się amerykańską Walk of Fame. Jako pierwszego uhonorowano Andrzeja Seweryna w 1996 roku. Gwiazda Witolda Adamka jest 72.
Fot. Piotr Miłek / ŁOT