Łódzka Organizacja Turystyczna

Nowe Gwiazdy w łódzkiej Alei Sławy

Od wczoraj łódzka Aleja Sławy powiększyła się o dwie nowe gwiazdy - Bolesława Lewickiego oraz Artura Rubinsteina. Powstała w 1998 roku Aleja Gwiazd Łódzkiej Drogi Sławy liczy obecnie ponad 70 tablic, poświęconych osobistościom związanym z polską i łódzką kinematografią.

Odsłonięcie Gwiazdy Artura Rubinsteina
15 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (15)

W ramach inauguracji Festiwalu Krytyków Sztuki Filmowej Kamera Akcja odsłonięto wczoraj gwiazdę poświęconą wybitnemu filmoznawcy - profesorowi Bolesławowi Włodzimierzowi Lewickiemu. Odsłonięcia tablicy dokonał syn profesora - muzyk Adam Lewicki, wśród gości byli również byli studenci filmoznawcy, oraz osoby związane z otwierającym się właśnie festiwalem.

Bolesław Lewicki, pomimo że urodził się we Lwowie, był mocno związany z Łodzią. To tu, w 1959 roku zaczął wykładać na Uniwersytecie oraz powołał Zakład Wiedzy o Filmie - obecnie Katedra Mediów i Kultury Audiowizualnej Instytutu Kultury Współczesnej UŁ. Współpracował z Wytwórnią Filmów Oświatowych w Łodzi i z Instytutem Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie oraz przewodniczącym Krajowej Rady Kin Studyjnych. Najważniejszą jego zasługą jest jednak wychowanie dziesiątek miłośników sztuki filmowej, filmoznawców, krytyków oraz producentów filmowych.

Druga gwiazda została poświęcona wybitnemu pianiście pochodzenia żydowskiego - Arturowi Rubinsteinowi. Pomimo, że artysta najlepiej czuł się grając muzykę miał również swój epizod filmowy. Zagrał sam siebie w filmie dokumentalnym L'Amour de la vie - Artur Rubinstein, który został nagrodzony najbardziej prestiżową nagrodą filmową na świecie - Oskarem.

Rubinstein, urodzony w Łodzi przy ulicy Rewolucji 1905r. swoje dzieciństwo spędził w kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej. Pomimo, że w kolejnych latach stał się prawdziwym obywatelem świata, spotykał się z najważniejszymi politykami i artystami, posiadał certyfikaty wydane przez najważniejsze uczelnie, czuł się związany z Łodzią. To tutaj znajduje się jego pomnik w Galerii Wielkich Łodzian, jedną ze ścian zdobi mural z podobizną pianisty a w Muzeum Miasta Łodzi znajduje się największa na świecie kolekcja pamiątek związanych z artystą. Od wczoraj, jak podkreślała córka Artura Rubinsteina - Ewa ma jeszcze coś czego nigdy nie otrzymał nawet w USA - swoją własną gwiazdę.