Na terenie Łodzi rozpościerała się niegdyś wielka Puszcza Łódzka. Na ślady dawnych lasów w postaci wiekowych drzew natrafimy m.in. w parkach: Piłsudskiego, Poniatowskiego, Źródliska (I i II), Mickiewicza i 3 Maja. Łączna powierzchnia parków miejskich w Łodzi wynosi 503,8 ha a na terenie miasta znajduje się ich ponad 30! Do największych kompleksów leśnych leżących w granicach miasta należą Uroczysko Łagiewniki, Uroczysko Lublinek oraz Uroczysko Ruda Popioły a najcenniejszymi terenami zieleni w są parki miejskie. Wiele z nich powstało w końcu XIX w. i w pierwszym trzydziestoleciu XX w. Na terenach zielonych przede wszystkim tworzono ogrody otaczające pałace i wille łódzkich fabrykantów choć powstawały także nieliczne parki publiczne. Łódzkie zieleńce są bardzo zróżnicowane pod względem powierzchni. W mieście możemy pójść na spacer do tzw parku kieszonkowego jak i do zielonej enklawy o powierzchni 169h.
Stawy Stefańskiego – to obiegowa nazwa i odnosi się do dwóch stawów powstałych w wyniku dwustopniowego spiętrzenia, przepływającej przez to miejsce, rzeki Ner. Ta południowa cześć Łodzi była znana w dawnych czasach jako miejsce wydobywania rud żelaza. Pisał już o tym w swej kronice Jan Długosz.
W końcu XVIII teren ten były prywatną własnością i stanowił część folwarku Ruda. Koło stawów stał dworek i młyn wodny. W drugiej połowie XIX pionier łódzkiego przemysłu włókienniczego Ludwik Geyer wybudował tam cukrownię i gorzelnię, ale inwestycja nie przyniosła niestety oczekiwanych zysków. Fabrykant popadł w długi a budynki po przedsiębiorstwie Geyera ostatecznie przejął bank.
Przed I wojną światową staw został wykupiony przez prywatnego przedsiębiorcę Aleksandra Stefańskiego, który poczynił na tym terenie znaczące zmiany i stworzył tzw. Ogród Tivoli.
Uporządkował brzegi stawu, wybudował pomosty, otworzył przystań z tzw. łazienkami, wypożyczalnię łódek oraz przebieralnie. W tatach dwudziestych działał nad stawem znany w okolicy pawilon restauracyjno-taneczny. W lokalu podawane były śniadania, obiady i kolacje a restauracja słynęła z serwowania dań z ryb, które bezpośrednio łowione były w stawie. Było to miejsce spotkań lokalnej śmietanki towarzyskiej Rudy.
W sezonie letnim, w niedziele i święta, za niewielką opłatą można było tutaj powiosłować łódką czy kajakiem, skorzystać z plaży ze zjeżdżalnią i wieżą do skoków do wody. Organizowane były tańce na świeżym powietrzu przy dźwiękach orkiestry oraz imprezy okolicznościowe m.in. noc świętojańska z konkursem na najpiękniejszy wianek, zawody pływackie kobiet i mężczyzn, wyścigi łodzi wiosłowych, loterie fantowe, pokazy mody plażowej i wieczorowej oraz pokazy sztucznych ogni bengalskich.
Za pozwoleniem właściciela terenu swoją stanicę harcerską utworzyli nad wodą rudzcy harcerze, którzy nad brzegami stawów organizowali pikniki i szkolenia.
Przed wojną park był jednym z ulubionych miejsc wypoczynku nie tylko mieszkańców Rudy Pabianickiej i letników z lasu rudzkiego, ale także i łodzian. Było to miejsce rodzinnych spotkań niedzielnych i odpoczynku po pracy.
9 września 1939 Ruda została zajęta przez wojska niemieckie. Nazwę miasta zmieniono na Erzhausen (Litzmannstadt-Erzhausen) zaś samo miasto z dniem 1 kwietnia 1940 włączono w administracyjne granice Łodzi. Niestety w skutek prowadzonej przed pierwsza wojną i w jej trakcie trakcie eksploatacyjnej gospodarki większość zwierząt zamieszkująca tereny przylegające do stawu wyginęła lub zmieniła swoje siedliska. Stawy zaś porosły trzcinami i zamuliły się. Należało je oczyścić i pogłębić. Akwen uporządkowano podczas II wojny a prace wykonali robotnicy przymusowi.
Po odzyskaniu niepodległości, w drugiej połowie lat 40. teren upaństwowiono i postanowiono w Rudzie Pabianickiej stworzyć ośrodek wypoczynkowy. Wybudowano drogi, posadzono drzewa i krzewy i rozpoczęto budowę kąpieliska. Dno stawu pokryto warstwą żwiru, umocniono brzegi, utworzono piaszczystą plażę na wschodnim brzegu stawu i powiększono akwen do 11,4 ha. Pogłębiono również staw, a z wydobytego piachu usypano górę potocznie nazywana Koreą. Prace zakończono w 1951 roku. Ułożono nawierzchnię bitumiczną w alejach parkowych. Powstała kawiarnio-restauracja „Barkares” chętnie odwiedzana przez okolicznych mieszkańców i przyjezdnych z centrum miasta.
W maju 1953 Klub Sportów Wodnych Ligi Morskiej i Rzecznej w Łodzi uzyskał dostęp do przystani i mostu blisko tamy na północnym krańcu stawu Stefańskiego. Wodniacy stworzyli szkutnię i bazę treningową. Organizowali szkolenia żeglarskie i budowali łodzie jachtowe. Za ich sprawą odbywały się na wodzie zawody żeglarskie i motorowe.
Na terenie parku dostępna była wypożyczalnia kajaków, rowerów wodnych i łodzi wiosłowych a w sezonie kąpielisko dozorowane było przez wyszkolonych ratowników.
W latach sześćdziesiątych park przeżywał swój największy rozkwit. Urządzano tu letnie festyny ludowe z okazji 22 lipca, na wybudowanej scenie „pod chmurką” występowali popularni artyści rozrywkowi i modne zespoły muzyczne. Swoje umiejętności wokalne prezentowały również zespoły młodzieżowe i dziecięce z łódzkich domów kultury.
Niedziele na Stefku były pełne ludzi spragnionych świeżego powietrza, wody i słońca. Miejsce gwarne i dające wiele radości.
Obecnie staw jest największym akwenem w granicach administracyjnych miasta.
Duże lustro wody otoczone jest wieńcem starych drzew. Dominują drzewa i krzewy liściaste: olcha czarna, wierzby białe, brzoza, topole, kasztanowce. W parku znajduje się wiele pomników przyrody. Jednym z największych drzew jest topola czarna, której obwód dochodzi do 450 cm. W parku można zobaczyć dęby szypułkowe, a wśród nich okaz, którego obwód wynosi 390 cm.
Wśród krzewów dominuje bez czarny, trzmielina zwyczajna oraz śnieguliczka. Z roślin wodnych: żółte grążele oraz rdestnica grzebieniasta. Mieszkańcami parku są przede wszystkim ptaki, wiewiórki, lisy, zające i jeże. Staw wraz z wysepką w części południowej jest ostoją kaczek krzyżówek a kilka lat temu nad stawami zamieszkały również bobry.
Malownicze otoczenie parku nadal przyciąga łodzian. Można tam przede wszystkim spacerować, ale również skorzystać z siłowni na świeżym powietrzu, pograć w piłkarzyki i szlifować umiejętności na pumptracku. Dostępne są także miejsca do grillowania, kąpielisko strzeżone, boisko do gry w siatkówkę plażową, wypożyczalnia sprzętu wodnego i duży plac zabaw dla dzieci a ostatnie znaczące zmiany w parku poczynione zostały dzięki Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji i w ramach Budżetu Obywatelskiego.
W sezonie, na terenie parku działa Wake Park a Akademia Młodego Żeglarza prowadzi jedyne w Łodzi zajęcia żeglarskie. Lokalna Rada Osiedla Ruda Pabianicka organizuje Pikniki Rodzinne a Klub Sportów Wodnych Ligi Morskiej i Rzecznej w Łodzi Pikniki Żeglarskie.
Video
Stawy Stefańskiego to nadal wyjątkowo piękne i atrakcyjne miejsce na spacery i relaks. Można tu, tak jak przed ponad 100 laty odpocząć uprawiając sporty wodne czy zażywać kąpieli a przede wszystkim cieszyć się widokiem pięknej przyrody.
Nie pozostaje nic innego jak zaprosić na Stefka!
Tekst opracowano na podstawie: www.mosir.lodz.pl, Łódzkie Parki, Atlas Miasta Łodzi, www.parki.org.pl oraz informacji uzyskanych od mieszkańców Rudy Pabianickiej
Zdjęcia: Fb Ruda Pabianicka przeszłość i teraźniejszośc, www.mosir.lodz.pl, www.kswlodz.pl, Akademia Młodego Żeglarza, www.rudapabianicka.fora.pl, archiwum Ryszarda Bonisławskiego, UMŁ, Małgorzaty Cyrańskiej, Miki Kobylińskiej, Stanisława Baranowskiego, Dronem po niebie