Pomimo panującej sytuacji w kraju, jedna z najbardziej spektakularnych rewitalizacji poprzemysłowych obiektów w Łodzi dobiega końca. Pochodzące z początku XX wieku ceglane budynki Monopolu Wódczanego to jeden z trzech największych kompleksów fabrycznych w mieście. Od momentu zakończenia produkcji mocnych alkoholi w 2007 roku, czekał na swój czas i nowy sposób zagospodarowania. Od dzisiaj każdy może zajrzeć pomiędzy monumentalne gmachy i odkryć nową formę przekształcenia fabryki na przestrzeń łączącą różne funkcje.
Pomimo, że już można skorzystać z oferty niektórych lokali, to długi weekend 10-14 czerwca stanie się symbolicznym początkiem działalności Monopolis. Na ten czas zaplanowano bowiem uruchomienie części restauracyjnej, w skład której wchodzą m.in. słynąca z pysznych makaronów i owoców morza Trattoria Italiana, jedna z najlepszych japońskich restauracji w Polsce - Sendai Sushi, śródziemnomorska ARTeria serwująca kuchnie inspirowaną Portugalią i Hiszpanią czy wyjątkowa, tworzona przez organizatorów festiwalu See Blogers kawiarnia Mono Cafe z pyszną kawą Illy, sałatkami i deserami. Wszystko do okraszone będzie muzyką na żywo i uroczystym brunchem.
Monopolis zachwyca również pod kątem architektonicznym. Umiejętne połączenie czerwonej, jakże charakterystycznej dla Łodzi, cegły z rdzawym cortenem, surowym betonem i zielenią robi ogromne wrażenie i zachęca do poznawania zakamarków obiektu. Pomimo, że kompleks znajduje się niemal na rogu ogromnego skrzyżowania, na dziedzińcu panuje spokój i cisza, co umożliwia relaks i odpoczynek. Centralną część dziedzińca zajmuje rzeźba, będąca lokalną wariacją ikonicznego dzieła Roberta Indiany. Dzieło, o bardzo łódzkim wyglądzie, przygotował Rafał Grzelewski, główny architekt Monopolis. W drugiej połowie czerwca planowane jest również otwarcie Muzeum - dzięki ekspozycji każdy odwiedzający będzie mógł poznać historię obiektu. Dodatkowo w kompleksie znajdować się będzie również galeria sztuki oraz Scena Monopolis, gdzie wystawiane będą sztuki teatralne przygotowane przez Kamila Maćkowiaka.