Wzrost liczby zachorowań w minionych tygodniach narzucił o wiele większy reżim ostrożnościowy na organizatorów imprez plenerowych, którzy chcieli zachować formułę swoich wydarzeń.
Podobnie jak w okresie bożonarodzeniowym, łódzki Jarmark Wielkanocny zorganizowany jest tak, by nie dopuścić do gromadzenia dużych grup ludzi w jednym miejscu. Dlatego cały odcinek Piotrkowskiej od ulic Nawrot do Moniuszki jest w tym roku pełen kolorowych stoisk i wielkanocnych dekoracji.
Lista wystawców jest długa, a ich asortyment urozmaicają nie tylko oryginalne rodzime produkty, jakie jeszcze wcześniej nie znalazły się w ofercie jarmarku, ale też bardziej egzotyczne towary i smakołyki. Ze względu na bezpieczeństwo epidemiczne nie odbywają się żadne wydarzenia kulturalne.
Sprzedawcy oferują biżuterię z różnych stron Polski np. z bursztynów czy minerałów, ceramikę, ozdoby z siana, dekoracje i produkty z lawendy. Nie brakuje rozmaitości na wielkanocny stół, poczynając od obrusów i serwet, przez dekoracje świąteczne i świece, a kończąc na regionalnych wyrobach, wędlinach, ciastach, miodach i, co najważniejsze podczas Wielkanocy, ekologicznych jajach.
Dla amatorów słodkości znajdą się stoiska z piernikami, cukierkami i lizakami, a dla dorosłych klientów - regionalne napoje. Poza tradycyjnymi świątecznymi produktami na jarmarku prezentują się wystawcy z produktami spożywczymi z różnych stron świata m.in. Turcji, Włoch, Węgier, Słowacji oraz rękodziełem afrykańskim, południowoamerykańskim, nepalskim czy białoruskimi dewocjonaliami.
Osoba do kontaktu ws. dodatkowych informacji: Justyna Kleser, Jantom Art., tel. 883927420.