Łódzka Organizacja Turystyczna

Final Four męskiej Ligi Mistrzów CEV wraca do Łodzi!

Prawdziwy punkt kulminacyjny i tak już mrożącego krew w żyłach europejskiego sezonu siatkówki klubowej będzie miał miejsce w Atlas Arenie w Łodzi od 16 do 18 maja.

Final Four męskiej Ligi Mistrzów CEV wraca do Łodzi!

Wydarzenie potrwa trzy dni – mecze półfinałowe zaplanowano na piątek i sobotę, 16 i 17 maja, a następnie dwa mecze o medale w niedzielę, 18 maja. Atlas Arena, prawdziwa „świątynia siatkówki”, powita cztery najlepsze drużyny w Europie, tak jak miało to miejsce w 2010 i 2012 roku.

To ogromna radość i zaszczyt, że Łódź ponownie będzie gospodarzem wielkiego święta siatkówki! Dziękuję władzom CEV i PZPS za zaufanie – to dla nas jasny sygnał, że nasze miasto to sprawdzone, optymalne miejsce do organizacji prestiżowych wydarzeń sportowych. Ostatni raz finały Ligi Mistrzów gościły w Polsce w 2016 roku. Po dziewięciu latach najwyższa pora, by siatkarskie Final Four wróciło do naszego kraju – i gdzie, jeśli nie do Łodzi? To tutaj bije serce polskiej siatkówki, to tutaj sport ten jest uwielbiany od lat, przez całe rodziny, przez pokolenia kibiców. Nie jest to dla nas nowe wyzwanie – Łódź już trzykrotnie gościła finały Ligi Mistrzów. – powiedziała Hanna Zdanowska, Prezydent Miasta Łodź. – Jestem przekonana, że w maju Atlas Arena będzie pełna, a Łódź ponownie stanie się europejską stolicą sportu. Już teraz zapraszam wszystkich fanów siatkówki – przed nami wyjątkowe emocje i sportowe widowisko na najwyższym poziomie!

Dzięki trzem drużynom z Polski, które wciąż walczą o miejsce w Final Four i jak dotąd radzą sobie imponująco dobrze w zawodach, Łódź jest idealnym wyborem na finał sezonu. Atlas Arena była już świadkiem koronowania zwycięzców #CLVolleyM w 2010 i 2012 roku – kiedy przed pełną pasji publicznością po zwycięstwa sięgnęły Trentino Volley i Zenit Kazań.

Po przywróceniu tego formatu rozgrywek, po raz pierwszy od 2019 roku, Final Four nie mógł znaleźć lepszego miejsca na swój wielki powrót niż Atlas Arena i miasto Łódź, gdzie podobne wydarzenie odbyło się już trzy razy – oprócz 2010 i 2012 roku finały rozegrano w Łodzi również w 2008 roku, aczkolwiek w hali MOSiR (Atlas Arena była jeszcze w budowie), gdy PGE Skra Bełchatów i Polski Związek Piłki Siatkowej po raz pierwszy zorganizowały wydarzenie w Łodzi.

Pasja, jaką wykazują kibice w Polsce, jest naprawdę wyjątkowa, podobnie jak atmosfera, i dotyczy to w równym stopniu meczów ich reprezentacji narodowych, jak i elitarnych klubów z tego oszalałego na punkcie siatkówki kraju. Final Four Ligi Mistrzów dosłownie wraca do domu i chciałbym podziękować Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej, jego prezesowi Sebastianowi Świderskiemu, a także lokalnym władzom i partnerom w Łodzi za gotowość do powitania światowej elity w siatkówce klubowej po raz pierwszy od 13 lat - mówił Prezes CEV Roko Sikirić. - Spodziewam się pełnej sali na bezprecedensowy długi weekend wypełniony siatkówką najwyższej klasy i niezapomnianym doświadczeniem dla fanów, zawodników i wszystkich zaangażowanych – dodał Sikirić.

Bardzo cieszymy się, że do Polski i Łodzi wraca impreza najwyższego formatu, tym razem w wydaniu klubowym. To będzie wielkie święto europejskiej siatkówki. Serdecznie dziękuję miastu i Pani Prezydent za niesłabnącą przychylność, jaką darzą naszą dyscyplinę. Jesteśmy pewni, że czeka nas wspaniałe widowisko, a co więcej, cały czas trzymamy kciuki za walczące o Final Four polskie zespoły, bo mamy szansę na historyczny turniej finałowy z udziałem aż trzech polskich drużyn – powiedział prezes PZPS Sebastian Świderski.

Chociaż Łódź wyróżnia się jako czterokrotny gospodarz Final Four #CLVolleyM, jeśli liczyć wydarzenie nadchodzące w maju, ostatnie taki turniej w Polsce odbył się w 2016 roku w Krakowie.

Nazwy czterech drużyn, które zagrają w Final Four Ligi Mistrzów, zostaną ogłoszone pod koniec tego miesiąca, po zakończeniu ćwierćfinałów, w których wezmą udział trzy drużyny z Polski, dwie z Włoch oraz po jednej z Niemiec, Grecji i Turcji.